PSG miało spore trudności w meczu z Lens. Paryżanie stracili gola w końcówce, ale mimo remisu 1:1 wygrali dziesiąte mistrzostwo Francji w historii.
- PSG zremisowało 1:1 z Lens
- Remis zapewnił paryżanom dziesiąte mistrzostwo Francji w historii klubu
- Przez 82 minuty na boisku przebywał Przemysław Frankowski
Geniusz Messiego nie wystarczył do wygranej
W praktycznie żadnym momencie sezonu nie było wątpliwości, że PSG odzyska mistrzostwo Francji po roku przerwy. Paryżanie tytuł mogli przypieczętować przed własną publicznością w przypadku wygranej albo remisu z grającym o europejskie puchary Lens.
Pierwsza odsłona spotkania na Parc des Princes upłynął pod znakiem spodziewanej dominacji PSG. Paryżanie nie udokumentowali jej jednak golem, chociaż oddali dziewięć strzałów na bramkę rywala. Lens w zachowaniu czystego konta do przerwy pomógł znacznie fakt, że gospodarze byli rażąco nieskuteczni.
Po zmianie stron fani PSG niecierpliwili się, gdyż na tablicy wskazującej wynik spotkania widniał rezultat 0:0. Lens potrafiło skutecznie przeciwstawić się faworytowi. Sytuację skomplikowała czerwona kartka dla zawodnika gości.
Lens w osłabieniu wytrzymało 11 minut. Po tym czasie doczekaliśmy się wreszcie gola. Bramkę pomógł wypracować Neymar, który przerzucił futbolówkę do Leo Messiego, a ten błysnął geniuszem i uderzył cudownie zza szesnastki w lewy górny róg bramki.
Wydawało się, że w Paryżu emocje się skończyły. Tymczasem humory gospodarzom na dwie minuty przed końcem podstawowego czasy gry, postanowił popsuć Corentin Jean. Francuz przymierzył świetnie w lewy dolny róg bramki i sprawił, że PSG zremisowało 1:1. Zawodnicy Mauricio Pochettino nie świętowali zatem z takim entuzjazmem jak po wygranej, która była na wyciągnięcie ręki.
Komentarze