Ben Yedder przyćmił Neymara. Niespodzianka w Monako [WIDEO]

Wissam Ben Yedder
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Wissam Ben Yedder

PSG w środku tygodnia przegrało 1:2 z Marsylią w 1/8 finału Puchar Francji i pożegnało się z tymi rozgrywkami. Kryzys podopiecznych Christophe’a Galtiera trwa, bowiem paryżanie w 23. kolejce Ligue 1 niespodziewanie ulegli Monaco (1:3). Bohaterem klubu z Księstwa był Wissam Ben Yedder, który zanotował dublet.

  • Monaco sensacyjnie ograło Paris Saint-Germain (3:1)
  • Paryżanie musieli radzić sobie bez Messiego i Mbappe
  • To kolejna wstydliwa wpadka zespołu Christophe’a Galtiera

PSG najpierw odpadło z Pucharu Francji, a teraz zaliczyło wpadkę w Ligue 1

Monaco błyskawicznie objęło prowadzenie w rywalizacji z Paris Saint-Germain w ramach 23. kolejki francuskiej ekstraklasy. Gospodarze otworzyli wynik w 4. minucie, kiedy to zamieszanie w polu karnym wykorzystał Aleksandr Golovin. Nie minął nawet kwadrans, a mieliśmy już 2:0 – Wissam Ben Yedder skorzystał na błędzie El Chadaille’a Bitshiabu i nie dał szans Gianluigiemu Donnarummie.

Jeszcze przed przerwą byliśmy świadkami kolejnych dwóch bramek – w 39. minucie gola kontaktowego dla gości zdobył 16-letni Warren Zaire-Emery, a w doliczonym czasie pierwszej połowy znowu o sobie przypomniał Wissam Ben Yedder, który otrzymał kapitalne podanie od Eliesse’a Bena Seghira i podwyższył rezultat na 3:1. To był wieczór francuskiego napastnika.

Monaco w drugiej połowie kontrolowało wydarzenia na boisku, miało jeszcze kilka okazji bramkowych, a Neymar i spółka byli bezradni. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla gospodarzy.

Po stronie Paris Saint-Germain należy wyróżnić Gianluigiego Donnarummę, który zapobiegł większemu wymiarowi kary. Warto zaznaczyć, iż PSG musiało dzisiaj grać rezerwowym składem, bowiem kontuzjowani są m.in. Leo Messi czy Kylian Mbappe.

Paryżanie teraz muszą skupić się na Lidze Mistrzów, gdzie w 1/8 finału w najbliższy wtorek 14 lutego o godzinie 21:00 na Parc des Princes podejmą Bayern Monachium. Sytuacja drużyny Christophe’a Galtiera w Ligue 1 wciąż jest w miarę bezpieczna, ponieważ PSG pozostaje liderem, jednak przewaga punktowa nad resztą stawki topnieje.

Komentarze