Zbliża się koniec Mauro Icardiego w Paris Saint-Germain. Fabrizio Romano nie wyklucza, że Argentyńczyk po sezonie zmieni otoczenie.
- Mauro Icardi znów kontuzjowany
- Argentyńczyk znalazł się w składzie na mecz z Angers, ale z powodu kontuzji w nim nie wystąpił
- Fabrizio Romano nie wyklucza, że napastnik latem pożegna się z francuską drużyną
Co dalej z Mauro Icardim?
Maruo Icardi znalazł się w składzie PSG na środowy mecz z Angers, ale ostatecznie w nim nie wystąpił. Napastnik miał okazję na występ po raz pierwszy od 31 stycznia, jednak z powodu kontuzji, której doznał na rozgrzewce nie wystąpił w tym pojedynku. Francuski Canal+ donosi, że to prawdopodobnie jest koniec sezonu dla Argentyńczyka.
– Mauro odczuwał ból w mięśniu czterogłowym uda podczas rozgrzewki w czasie oddawania strzałów. To delikatna sprawa, dlatego trzeba bardzo uważać. Obecnie nie wiemy, jak długo potrwa jego przerwa w grze – skomentował po meczu sytuację Argentyńczyka szkoleniowiec PSG Mauricio Pochettino.
29-letni zawodnik wystąpił w tym sezonie w 24 spotkaniach zdobywając cztery gole. To niewiele, a w ostatnim czasie sporo mówiło się na temat jego odejścia z paryskiego klubu. Icardi stracił w hierarchii po przybyciu Lionela Messiego, który wraz z Mbappe i Neymarem tworzy podstawowy ofensywny tercet.
Fabrizio Romano w dość lakoniczny sposób odniósł się do jego przyszłość pisząc, że “zobaczymy, co wydarzy się na rynku transferowym”. Mając na uwadze wcześniejsze medialne spekulacje oraz wymowny wpis dziennikarskiego guru odnośnie transferów można spodziewać się, że Mauro Icardi odejdzie latem z Paryża.
Zobacz również: Nie spełnił marzeń ojca, wylądował u Guardioli. Skąd Erik ten Hag wziął się w MU?
Komentarze