Faworyci zawiedli. Saint-Etienne i Stade Rennais za burtą Pucharu Francji!

Angelo Fulgini
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Angelo Fulgini

W 1/32 finału Pucharu Francji Saint-Etienne uległo drugoligowemu Sochaux (0:1), a Stade Rennais uległo Angers (1:2).

Niewykorzystane okazje zemściły się na gościach

To powinien być kolejny dzień w biurze dla zawodników Saint-Etienne. Ekipę tę czekał bowiem wyjazd do średniaka Ligue 2, Sochaux. A jednak, gospodarze już w 5. minucie objęli prowadzenie za sprawą uderzenia Chrisa Bedii i skupili się na defensywie. Wychodziło im to różnie. Wyżej notowani rywale wykreowali sobie multum okazji, ale świetną formą błyszczał golkiper Sochaux, Mehdi Jeannin. Choć goście mieli niemal całe spotkanie, by odwrócić rezultat, brakowało im szczęścia i instynktu zabójcy pod bramką rywali, za co zapłacili sensacyjnym odpadnięciem w pierwszej, rozgrywanej przez siebie, rundzie Pucharu Francji.

Szybkie trafienia pomocnika przesądziły o awansie

W spotkaniu Angers ze Stade Rennais, delikatnym faworytem byli goście. Nie wygrali od trzech spotkań w lidze, ale mimo tego znajdują się w strefie pucharowej, podczas, gdy gospodarze tracą do nich cztery punkty. Czwartkowe starcie szybko rozstrzygnął jednak pomocnik Angers, Angelo Fulgini. 24-latek już w 4. minucie trafił do siatki po podaniu Vincenta Manceau, a niedługo później pewnie wyegzekwował rzut karny. Od tamtej pory to Stade Rennais stało się stroną dominującą, ale gości stać było zaledwie na trafienie honorowe w wykonaniu Sehrou Guirassy’ego, który pokonał Ludovica Butelle’a kilka minut po wejściu na boisko z ławki rezerwowych.

Zespół Angers nie bez kłopotów, ale awansował do 1/16 finału Pucharu Francji, gdzie może trafić na znacznie silniejszych i, co ważniejsze, skuteczniejszych rywali, od czwartkowej wersji Stade Rennais.

Komentarze