Nicea szybko rozstanie się z nowym bramkarzem

Kasper Schmeichel
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kasper Schmeichel

Miało być tanie i solidne wzmocnienie, a wyszła totalna klapa. Dziennikarze L’Equipe przekazali, że Kasper Schmeichel znajduje się na wylocie z OGC Nice, a klub może pozbyć się go już zimą. To dobre wiadomości dla Marcina Bułki.

  • Kasper Schmeichel latem po 11 latach opuścił Leicester na rzecz Nicei
  • Duńczyk jest dla sztabu szkoleniowego ogromnym rozczarowaniem i sprawia problemy wychowawcze
  • Zdaniem mediów w Nicei zdecydowano się już na rozstanie z 35-latkiem

Schmeichel rozczarowuje i sprawia problemy

Przeprowadzka do Nicei była sporą zmianą w karierze Kaspera Schmeichela, który przez wiele lat związany był z Leicester. Duńczyk uznał jednak, że potrzebuje nowych bodźców i podpisał w sierpniu umowę z Orlątkami, stając się dla Marcina Bułki rywalem o miejsce w wyjściowej jedenastce. Lucien Favre wyżej cenił mimo wszystko doświadczenie 35-latka, który szybko wygryzł ze składu Polaka. 

Początek sezonu 2022/23 jest rozczarowujący nie tylko dla Kaspera Schmeichela, ale całego OGC Nice. Zespół zajmuje dopiero 13 miejsce w Ligue 1 po dziewięciu meczach i daleki jest od nawiązania walki z czołówką. To w dużej mierze pokłosie fatalnych występów Duńczyka, który jest we Francji mocno krytykowany. Sztab szkoleniowy wyrażał obawy względem jego formy już na początku sezonu, gdy Schmeichel dołączył do drużyny z wyraźnym brzuszkiem po wakacjach. 

Duńczyk zdaniem mediów wielokrotnie spóźniał się na treningi, a swoją postawą w trakcie treningów zdecydowanie nie zachwycał. Z tego też względu w meczu ligowym z Angers został on posadzony na ławce, co bardzo mu się nie spodobało. Żurnaliści L’Equipe nie mają wątpliwości, że klub postara się go pozbyć już przy możliwie najbliższej okazji. 

Dodając do tego fakt, że 35-latek jest jednym z najlepiej opłacanych golkiperów w lidze francuskiej, Nicea zdecydowała już o rozstaniu z Duńczykiem. Możliwe, że klub wreszcie zdecyduje się postawić na Marcina Bułkę, który swoją postawą udowadnia, że zasługuje na miejsce w podstawowym składzie.

Przeczytaj także: Romano zdementował plotki o Messim, nowe wieści z obozu Argentyńczyka

Komentarze