Co za powrót Manchesteru City! Obrońca trofeum był już na deskach

RB Lipsk wygrywał już 2:0 z obrońcą trofeum. Manchester City zdołał jednak odwrócić losy meczu i finalnie zwyciężył 3:2.

Phil Foden
Obserwuj nas w
IMAGO / Every Second Media Na zdjęciu: Phil Foden
  • Manchester City wygrał grupę G w Lidze Mistrzów
  • Zespół Pepa Guardioli pokazał charakter i odrobił dwa gole straty w meczu z Lipskiem
  • Mistrz Anglii zwyciężył 3:2 w domowej potyczce z gigantem Bundesligi

Manchester City powstał z kolan i wygrał grupę

Manchester City był stroną przeważającą w pierwszej połowie meczu z RB Lipsk. Tym bardziej dziwił fakt, że to przedstawiciel Bundesligi wygrywał do przerwy 2:0. Obie bramki zdobył Lois Openda, który najpierw wykorzystał asystę swojego bramkarza, a przy drugim golu przebiegł niemal całą połowę i pokonał golkipera rywali.

Po zmianie stron Manchester City wziął się do pracy. Sygnał do ataku dał Erling Haaland. Norwegowi asystował Phil Foden. To on trafił na 2:2. Przy takim wyniku sędzia nie uznał gola strzelonego przez Lipsk. Powodem był spalony. Obrońca trofeum Ligi Mistrzów zdołał jeszcze sięgnąć po pełną pulę. Foden zaliczył asystę, a wygraną 3:2 i pierwsze miejsce w grupie, dał Manchesterowi City Julian Alvarez.

Komentarze