Suarez odsłania kulisy. “Mówili, że jestem za stary”

Luis Suarez
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Luis Suarez

Luis Suarez we wrześniu ubiegłego roku pożegnał się z Barceloną po sześciu latach występów w stolicy Katalonii i obecnie z powodzeniem broni barw Atletico Madryt. Doświadczony Urugwajczyk w wywiadzie udzielonym France Football przyznał, że opuszczenie katalońskiego klubu wiele kosztowało jego samego oraz jego rodzinę, ale teraz nie żałuje zmiany.

Suarez zamienił Barcelonę na Madryt

34-letni obecnie napastnik przed rozpoczęciem obecnego sezonu usłyszał od nowego szkoleniowca zespołu Ronalda Koemana, że nie ma dla niego miejsca w zespole Barcelony. Dłoń w kierunku Urugwajczyka wyciągnęli jednak przedstawiciele Atletico Madryt, którego barwy reprezentuje obecnie. Suarez przyznaje, że decyzja o przenosinach do stolicy Hiszpanii nie była łatwa.

– Z jednej stronie był to mile widziana zmiana, ponieważ po wszystkim, co przeszedłem w Barcelonie, i po tym, jak to tego doszło, chciałem zmiany – powiedział Suarez w wywiadzie udzielonym France Football.

Urugwajczyk przyznaje, że najbardziej przeprowadzkę do Madrytu przeżyły jego dzieci, które musiały w stolicy Katalonii zostawić swoich przyjaciół. – Najtrudniej jest, gdy masz rodzinę, która przyzwyczaiła się do mieszkania w tym samym miejscu przez sześć lat. Najtrudniej było wytłumaczyć moim dzieciom, że przeprowadzka oznacza pozostawienie przyjaciół w Barcelonie. Tym bardziej w czasie pandemii, przy obecnych trudnościach w nawiązywaniu kontaktów towarzyskich tutaj w Madrycie. Wszystko jest skomplikowane, nie da się prowadzić dodatkowych zajęć z dziećmi, trzeba zostać w domu – kontynuował.

– Tęsknią za swoimi przyjaciółmi, podobnie jak za rodziną mojej żony. Ale trzeba spojrzeć na to z pozytywnej strony: nie mogłem być szczęśliwy tam, gdzie mnie już nie chciało. Teraz moja rodzina czuje, że jestem szczęśliwy i to jest najważniejsze – dodał.

Władze Barcelony rozczarowały Urugwajczyka

Napastnik cały czas nie kryje rozczarowania zachowaniem władz katalońskiego klubu, których zdaniem nie był już w stanie pomóc drużynie. – To właśnie mi się nie podobało. To, co naprawdę mi przeszkadzało, to fakt, że mówili, że jestem stary i nie mogę już grać na najwyższym poziomie. Że nie jestem wystarczająco dobry, aby grać w wielkiej drużynie. To mnie naprawdę zaniepokoiło – powiedział Suarez.

Obecnie Suarez jest jednym z kluczowych zawodników aktualnego lidera La Liga. W obecnym sezonie rozegrał na boiskach hiszpańskiej ekstraklasy 20 spotkań i zdobył w nich 16 bramek. Dzięki takiemu dorobkowi wspólnie z Lionelem Messim przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców.

Komentarze