- Osasuna zremisowała w poniedziałek bezbramkowo z Celtą Vigo
- W drugiej połowie trafienie napastnika gospodarzy zostało anulowane po analizie VAR
- Sędziowie źle wyrysowali linię spalonego, co wypaczyło wynik spotkania
Osasuna okradziona przez sędziego w meczu z Celtą
Poziom sędziowania na boiskach La Liga od dłuższego czasu jest obiektem zażartych dyskusji. Zaledwie kilka dni temu skrzywdzony został Cadiz, który domagał się nawet wstrzymania z tego powodu rozgrywek ligowych. Wypaczeniu uległ wynik spotkania Żółtej Łodzi Podwodnej z Elche. Kontrowersyjnie było także w starciu FC Barcelony z Valencią, gdzie sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla ekipy Nietoperzy.
Do kolejnego sędziowskiego skandalu w Hiszpanii doszło w poniedziałek. W 73. minucie rywalizacji Osasuny Pampeluny z Celtą Vigo do siatki trafił Chimy Avila. Gol Argentyńczyka został jednak anulowany po analizie VAR. Jak się okazało, sędziowie odpowiedzialni za system wideoweryfikacji błędnie wyrysowali linię spalonego, krzywdząc tym samym gospodarzy.
Jose Sanchez podjął błędną decyzję, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Osasuna niedługo po końcowym gwizdku arbitra wystosowała oświadczenie w tej sprawie.
“Klub zwraca się z prośbą do Komisji Technicznej Sędziów o wyjaśnienie nieuznanego trafienia Chimy Avili w meczu z Celtą Vigo. Zaprezentowana powtórka przez VAR nie świadczy o rzekomej nieprawidłowej pozycji napastnika w akcji bramkowej. Żądamy wyjaśnień, czy w tym przypadku nie doszło do poważnego błędu z korzystania technologii VAR, który znacząco zaszkodził Osasunie” – możemy przeczytać na oficjalnej stronie klubu z Pampeluny.
Niewykluczone, że zespół sędziowski odpowiedzialny za prowadzenie meczu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Czytaj również: Trener Valencii nie zgadza się z decyzją sędziego w meczu z FC Barceloną. “Można to było odgwizdać”
Komentarze