- Robert Lewandowski zakłada koszulkę FC Barcelony już od ponad roku
- Polak świetnie odnalazł się na hiszpańskich boiskach, co potwierdzają liczby
- Napastnik w wywiadzie dla Sport Bild przyznał, że teraz nieco zmienił priorytety w życiu
Lewandowski przeszedł zmianę. Teraz koncentruje się na tym
Robert Lewandowski w lecie poprzedniego roku zamienił Bayern Monachium na Barcelonę. Od tej pory kapitan reprezentacji Polski rozegrał w barwach Blaugrany 50 spotkań, w którzy strzelił 35 goli i zanotował dziewięć asyst. Wraz z ekipą z Katalonii napastnik sięgnął po mistrzostwo i superpuchar Hiszpanii.
W rozmowie ze Sport Bild 35-latek został zapytany, czy “wyobraża sobie wyjazd do Arabii Saudyjskiej po zakończeniu kariery w Barcelonie”. Tak odpowiedział, przy okazji mówiąc o zmianach, jakie zaszły w jego życiu:
– Nawet o tym teraz nie myślę. Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie, na boisku, w mieście, z rodziną. Jako osoba jestem szczęśliwy. Przed Barceloną byłem trochę maszyną, tutaj stałem się bardziej człowiekiem. Mam tutaj dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia współpracy.
Lewandowski w tej chwili w pełni koncentruje się na pomocy drużynie:
– Chodzi o zabranie ze sobą wspomnień, przechowywanie w pamięci każdej chwili, każdego zwycięstwa. Niektóre rozmowy na temat liczby strzelonych przeze mnie bramek były szalone, zwłaszcza w sezonie z 41 golami w Monachium. Bicie rekordów nie jest już moim głównym celem. Najważniejszą rzeczą jest pomóc mojej drużynie wygrywać i cieszyć się meczami. To moje ostatnie lata w futbolu, dwa, może trzy. Nie zrozumcie mnie źle: nadal chcę osiągać maksymalne sukcesy i zdobywać bramki. Ale nie jestem już tak zawzięty jak kiedyś.
Zatabacz także: Były reprezentant uderzył w Lewandowskiego. “To żaden lider”
Komentarze