- Sprawa Negreiry wciąż jest szeroko komentowana w Hiszpanii
- Głos na ten temat zabrał Juan Roca
- Były arbiter stanął w obronie FC Barcelony
Roca wstawił się za Barceloną
Podczas gdy La Liga oskarża FC Barcelonę o manipulowanie decyzjami arbitrów na boisku za pomocą pieniędzy, Duma Katalonii utrzymuje, że ich płatności dotyczyły regularnych raportów technicznych otrzymywanych od arbitrów, co jest normalną praktyką w świecie futbolu.
Tymczasem Juan Roca, były sędzia La Liga, przemówił na korzyść Barcelony i zaprzeczył możliwościom wypaczania decyzji. – Negreira nigdy nie dał mi żadnych bezpośrednich lub pośrednich sygnałów, aby mieć jakikolwiek wpływ na mecz. Gdyby tak było, sędzia by go zwolnił. Trudno mi uwierzyć, że pomógł Barcelonie w podejmowaniu decyzji sędziowskich – przyznał Roca w rozmowie z katalońskim Sportem.
– Myślę, że to niewiarygodne, że ktoś za to zapłacił. Informacje, które Negreira mógł przekazać, były statystykami dostępnymi dla każdego. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby sędzia dał się kupić za kwoty, które nie oznaczałyby jego przejścia na emeryturę. To tak, jakby piłkarz pierwszej ligi, który zarabia dwa miliony rocznie, dał się kupić za 10 000 euro – dodał Juan Roca.
Zobacz również: Czołowy piłkarz Realu stoi murem za Ancelottim
Komentarze