- Według El Pais Barcelona zostanie oskarżona o korupcję
- Sprawa dotyczy Negreiry, który otrzymał kilka milionów euro od klubu
- Oficjalnie za raporty sędziowskie i doradztwo
FC Barcelona zostanie oskarżona o korupcję?
Prokuratura wskaże klub jako stronę odpowiedzialną za przestępstwo, a dokładniej skieruje oskarżenia na byłego prezydenta FC Barcelony Josepa Marię Bartomeu i jego zespół zarządzający.
Ogromny skandal z udziałem Enriqueza Negreiry i Dumy Katalonii został ujawniony w zeszłym miesiącu. Dochodzenie wykazało, że Barcelona zapłaciła Negreirze prawie 7 milionów euro. Były wiceprzewodniczący Komitetu Technicznego Sędziów oficjalnie pieniądze miał otrzymać za doradztwo oraz raporty.
Zarówno Bartomeu, jak i Negreira mogą spotkać się z poważnymi sankcjami, jeśli zostanie im udowodniony udział w korupcji. Mówi się, że kara może wahać się od wysokiej grzywny do pozbawienia wolności.
Śledztwo w sprawie incydentu wykazało, że takie płatności miały miejsce od 2001 do 2018 roku. Jednak sąd będzie rozpatrywał tylko ostatnie siedem lub osiem lat, ponieważ wcześniej nie istniał kodeks karny regulujący takie działania.
Sprawa ma ciekawy aspekt, ponieważ dochodzenie wykazało, że nawet Joan Laporta zachęcał do takich płatności w ramach swojej pierwszej kadencji prezesa klubu. Co więcej, hiszpański biznesmen zwiększył nawet wysokość płatności. Jednak Laporta nie zostanie ukarany, biorąc pod uwagę, że jego kadencja skończyła się przed 2010 rokiem. Wszelkie sankcje w nadchodzącej sprawie muszą zatem ponieść Bartomeu i jego ludzie.
Na początku tego miesiąca Laporta publicznie odniósł się do o oskarżeń o korupcję. – Barcelona w przeszłości korzystała z usług zewnętrznego konsultanta, aby otrzymywać raporty dla graczy z niższych lig i porady sędziowskie. To usługa, z której korzystają również inne hiszpańskie kluby – powiedział.
Zobacz również: Barcelona określiła swoje stanowisko w sprawie Busquetsa
Komentarze