Mecze Reprezentacji Polski przed Euro 2020 z większym limitem kibiców

Kibice reprezentacji Polski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kibice reprezentacji Polski

Właściciel Weszlo.com Krzysztof Stanowski poinformował na jednym z portali społecznościowych, że w trakcie czerwonych meczów towarzyskich reprezentacji Polski dostępnych dla kibiców będzie 50 procent pojemności stadionu. Przypomnijmy, że polską ekipę czekają starcia z Rosją i Islandią.

  • Przed czerwcowymi meczami reprezentacji Polski zostaną zmniejszone obostrzenia dotyczące limitu widzów na trybunach
  • Krzysztof Stanowski poinformował na Twitterze, że mecze Polaków z Rosją i Słowacją będą mogły odbyć się z udziałem kibiców, mogących wypełnić 50 procent pojemności stadionów

Mecze Polska – Rosja i Polska – Islandia z większym limitem kibiców

Reprezentacja Polski od 24 maja zaczyna zgrupowanie przed Euro 2020. Tymczasem już 1 czerwca rozegra pierwsze ze spotkań kontrolnych przez najważniejszym turniejem piłkarskim w roku. Rywalem Biało-czerwonych we Wrocławiu będzie Rosja.

Mają na uwadze to, że obiekt, na który na co dzień swoje spotkania rozgrywa Śląska Wrocław, może pomieścić ponad 45 tysięcy widzów, to ostatecznie na trybunach będzie mogła spotkanie śledzić mniej więcej 22 tysiące kibiców.

Tymczasem spotkanie z Islandią reprezentacja Polski rozegra drugi mecz towarzyski przed startem Mistrzostw Europy. Biało-czerwoni będą mogli liczyć w tym boju na wsparcie także ponad 20 tysięcy widzów. Odnotujmy, że potyczka z wyspiarzami odbędzie się 8 czerwca.

Reprezentacja Polski swoje pierwsze spotkanie na Euro rozegra natomiast 14 czerwca. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Paulo Sousy będzie Słowacja. Spotkanie z tą ekipą odbędzie się w Sankt Petersburgu, który wyraził gotowość wypełniania 75 procent pojemności stadionu. Warto nadmienić, że na rosyjskiej ziemi Biało-czerwoni rozegrają również spotkanie przeciwko Szwecji. Tymczasem w Sewilli rozegrany zostanie mecz reprezentacji Polski z Hiszpanią.

Przeczytaj więcej: wszystko o reprezentacji Polski w kontekście Euro

Komentarze