Arkadiusz Milik, który cierpi na uraz łąkotki, weźmie udział w poniedziałkowym treningu. Jest również rozważany jako kandydat do gry w ostatnim sparingu Biało-czerwonych przed Euro 2020 przeciwko reprezentacji Islandii.
- Arkadiusz Milik ma wziąć udział w poniedziałkowym treningu
- Prawdopodobnie weźmie udział we wtorkowym meczu z Islandią
- Występ Dawida Kownackiego stoi zaś pod znakiem zapytania
Arkadiusz Milik ma zagrać przeciwko Islandii
Arkadiusz Milik doznał kontuzję w ostatnim meczu sezonu Ligue 1. W spotkaniu Olympique Marsylia z Metz (1:1) otrzymał cios w łąkotkę. Napastnik dotarł na zgrupowanie reprezentacji narodowej, gdzie potwierdziły się obawy dotyczące kontuzji. 27-latek błyskawicznie zdecydował się na konsultację z uznanym specjalistą od urazów kolana, Ramonem Cugatem w Barcelonie. Przez tydzień zawodnik trenował indywidualnie. W czwartek powrócił do treningów, ale w niedzielę ponownie uległo to zmianie.
Menedżer reprezentacji przekazał jednak optymistyczne wieści w kontekście napastnika reprezentacji Polski.
– Arek normalnie weźmie udział w poniedziałkowym treningu w Opalenicy. Będzie traktowany podobnie, jak inni piłkarze, więc jest brany pod uwagę również pod kątem meczu z Islandią – cytuje wypowiedź Jakuba Kwiatkowskiego Polsat Sport. Dodał on również, że sytuacja Dawida Kownackiego jest znacznie bardziej niepewna. Decyzja na temat jego ewentualnego występu zapadnie najpewniej we wtorek.
Arkadiusz Milik dołączył do Olympique’u Marsylia w zimowym oknie transferowym. Zdążył od tej pory strzelić dla OM dziewięć bramek ligowych, stając się jej najlepszym strzelcem w zakończonym sezonie. Z pewnością jego obecność na Euro 2020 będzie istotna pod względem wyników reprezentacji Paulo Sousy.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze