Mateusz Żukowski show! Polak błyszczy na zapleczu Bundesligi

Mateusz Żukowski wyrasta na kluczową postać Magdeburga w 2. Bundeslidze. Tym razem Polak zdobył bramkę oraz zaliczył asystę w zremisowanym 3:3 meczu z Holstein Kiel.

Mateusz Żukowski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Mateusz Żukowski

Żukowski z golem i asystą

Mateusz Żukowski sezon 2025/2026 zaczynał w Betclic 1. Lidze jako zawodnik Śląska Wrocław. Już wtedy było jednak wiadomo, że 24-latek może być bohaterem zagranicznego transferu. Zainteresowanie Żukowski wyrażał grający w 2. Bundeslidze Magdeburg. Wobec problemów zdrowotnych piłkarza sprawa sfinalizowała się dopiero na początku września.

Magdeburg musiał poczekać aż Żukowski wyleczy kontuzję, co nastąpiło dopiero po listopadowej przerwie reprezentacyjnej. Dzisiaj w klubie widzą już, że było warto. Polak zadebiutował 22 listopada z Fortuną Dueseldorf, a już tydzień później popisał się dubletem. Żukowski ponownie w protokole zapisał się w sobotnim pojedynku z Holstein Kiel.

Prowadzenie jako pierwsi objęli goście, którzy tuż przed przerwą wykorzystali rzut karny. W doliczonym czasie gry do akcji wkroczył Żukowski, który zaliczył asystę przy golu na 1:1. Przed zejściem do szatni Magdeburg zdążył trafić jeszcze raz i było już 2:1. Holstein Kiel odpowiedziało w 68. minucie trafieniem z rzutu karnego. Kilkanaście minut później sędzia podyktował też jedenastkę na korzyść Magdeburga. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Żukowski, który zmieścił piłkę w bramce. Było to jego trzecie trafienie w czwartym ligowym meczu.

Grający w ataku Żukowski zakończył mecz z niedosytem, ponieważ jego popisy nie wystarczyły do pokonania Holstein Kiel. Goście wywalczyli punkt po bramce na 3:3 w 92. minucie. Magdeburg plasuje się na szesnastym miejscu w tabeli 2. Bundesligi.

Zobacz również: 15 meczów i transfer. Przyszłość polskiego pomocnika przesądzona