Lider kadry gotowy do gry. Michniewicz przekazał świetne wieści

Kamil Glik
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kamil Glik

Kamil Glik doznał groźnego urazu we wtorkowym meczu. Czesław Michniewicz zapowiedział jednak, że reprezentant Polski jest już zdrów.

  • Kamil Glik będzie dostępny w najbliższym meczu Benevento
  • Polak do tego czasu dojdzie do siebie po ostatniej kontuzji
  • Dobre wieści o 34-latku przekazał Czesław Michniewicz

Glik jak ze skały

Sezon 2021/2022 jest kolejnym, w którym Kamil Glik reprezentuje Benevento. Jego zespół bieżącą kampanię spędza na zapleczu Serie A. Drużyna Polaka walczy jednak po powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech. Do liderującego Cremonese traci aktualnie pięć punków.

Glik w tym sezonie rozegrał 24 mecze. Reprezentant Polski ma zmienne szczęście. Spotkania z 15 marca z pewnością nie będzie jednak wspominał miło. 34-latek opuścił bowiem przedwcześnie boisko w starciu z Brescią. Glik trafił bowiem do szpitala po urazie głowy, gdyż jeden z rywali kopnął go w głowę.

U polskiego defensora nie stwierdzono wstrząśnienia mózgu. Dzięki temu Glik mógł opuścić szpital już w środę. 34-latek stracił jednak dwa zęby. Mimo tego piłkarz znany ze swojej waleczności i dużej ambicji, będzie do dyspozycji trenera Benevento już przy okazji najbliższego spotkania ligowego. Po nim Glik uda się zgodnie z planem na zgrupowanie reprezentacji Polski.

W środę, w klinice dentystycznej w Neapolu, Kamilowi zrobiono przymiarkę pod odlew kawałków zębów. W czwartek ten uszczerbek w uzębieniu miał być na trwałe uzupełniony. W sobotę ma już grać w meczu ligowym – takie wieści na temat zdrowia Glika przekazał Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski.

Czytaj także: Komu można w lidze gwizdać faule, a komu nie | Tetrycy #3

Komentarze