Wisła Kraków po 11 dniach rozwiązała umowę z obrońcą

Peter Hyballa
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Peter Hyballa

Wisła Kraków oficjalnie poinformowała, że rozwiązała umowę z Timem Hallem. Jest to o tyle ciekawe, że Luksemburczyk zaledwie dwa tygodnie temu dołączył do Białej Gwiazdy. Tym samym, zanim tak naprawdę zaczęła się przygoda zawodnika z krakowskim klubem, to już się skończyła.

Wisła Kraków pozyskała zawodnika na zasadzie wolnego transferu z Gil Vicente. Tim Hall parafował kontrakt z ekipą z Reymonta do 2023 roku. Ostatecznie jednak zawodnik nie wypełni tej umowy.

Ciekawostką jest fakt, że Luksemburczyk nawet nie zdołał zadebiutować w szeregach Wisły w oficjalnym meczu. Wpływ na taki stan rzeczy miał mieć rzekomy konflikt Halla z trenerem Peterem Hyballą.

Zdaniem doniesień lokalnych mediów defensor nie wytrzymywał metod szkoleniowych opiekuna Białej Gwiazdy. Niemiec ocenił, że Hall ma zaległości treningowe, więc zalecił zawodnikowi zajęcia indywidualne. Po tej decyzji piłkarz nie pojawił się już w klubie. Tajemnicą Poliszynela jest, że już wtedy jasne stało się, że piłkarz nie ma przyszłości w Wiśle.

Tymczasem w godzinach wieczornych w poniedziałek klub z Krakowa wydał komunikat, z którego wynika, że Hall rozstał się z przedstawicielem PKO Ekstraklasy.

Warto odnotować, że wiślacy już w sobotę rozegrają swój pierwszy ligowy mecz w 2021 roku. 13-krotni mistrzowie Polski zmierzą się na swoim stadionie z Piastem Gliwice.

Biała Gwiazda plasuje się obecnie na 12. miejscu w tabeli. Nad ostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała krakowski team ma przewagę zaledwie pięciu punktów. Fakt ten sprawia, że w tej kampanii głównym celem wiślaków będzie prawdopodobnie walka o utrzymanie.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze