Runjaić wycenił dwóch kluczowych zawodników Legii. “W sumie będziemy mieli 47 milionów”

Legia Warszawa okazała się w czwartkowym spotkaniu lepsza w rywalizacji z Ordabasy Szymkent (3:2). Tym samym Wojskowi znaleźli się w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Tymczasem humor dopisywał po spotkaniu trenerowi Koscie Runjaiciowi.

Paweł Wszołek i Ernest Muci
Obserwuj nas w
fot. Imago / Mikolaj Barbanell Na zdjęciu: Paweł Wszołek i Ernest Muci
  • W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy znalazła się Legia Warszawa
  • Trener Kosta Runjaić po wyeliminowaniu Ordabasy Szymkent promieniał z zachwytu
  • Niemiecki szkoleniowiec pozwolił sobie nawet na wycenę swoich kluczowych zawodników, robiąc to z przymrużeniem oka

“Wszełek za 22, a Muci za 25 milionów dolarów”

Legia Warszawa zaprezentowała się z dobrej strony w rywalizacji z Ordabasy Szymkent. Chociaż ekipa z Kazachstanu wysoko zawiesiła poprzeczkę legionistom. Finalnie jednak przedstawiciel PKO Ekstraklasy znalazł się w kolejnej fazie rozgrywek, co skutkowało dobrym humorem u szkoleniowca wicemistrza Polski i zwycięzcy ostatniej edycji Fortuna Pucharu Polski.

– Na razie cieszę się z naszego występu. Jedną z głównych postaci był Paweł Wszołek, który każdego dnia ciężko pracuje na treningach. Dba o siebie, ale też o atmosferę w drużynie. Jest dobrym człowiekiem. Nigdy nie ucieka od odpowiedzialności i mogę powiedzieć, że jest jednym z kluczowych zawodników. Jednocześnie mam nadzieję, że będzie tylko lepszy i lepszy. Możemy go sprzedać za 22 miliony dolarów – mówił Kosta Runjaić z przymrużeniem oka cytowany przez Sport.tvp.pl.

Niemiecki szkoleniowiec nie szczędził też pochwał w kierunku Ernesta Muciego. Albańczyk podobno znajduje się na liście życzeń Celty Vigo. – To młody i bardzo interesujący zawodnik. Możemy go sprzedać za 25 milionów dolarów. W sumie będziemy mieli 47 milionów, licząc z Wszołkiem, więc możemy sprowadzić ze czterech zawodników. Może trzeba zadzwonić do Jacka Zielińskiego? Mówiąc poważnie, nie komentuję takich doniesień transferowych, choć to część biznesu. Mogę za to powiedzieć, że jestem zadowolony ze składu. Nasze ambicje dotyczą jednak wzmacniania zespołu, bo jesteśmy Legią – uzupełnił Niemiec.

W najbliższą niedzielę legioniści w ramach trzeciej kolejki PKO Ekstraklasy zmierzą się u siebie z Ruchem Chorzów. Spotkanie zacznie się o godzinie 20:00.

Czytaj więcej: Była nerwówka, ale Legia ma awans. Pięć goli przy Łazienkowskiej [WIDEO]

Komentarze