- Legia Warszawa pokonuje Wisłę Płock 2:0
- Gola w tym meczu strzelali Josue oraz Ernest Muci
- Raków musi jeszcze odstawić szampany na bok
Szampany w Częstochowie schowane. Legia wygrywa z Wisłą Płock na inaugurację kolejki
Piłkarze Legii Warszawa zwyciężyli na własnym stadionie z Wisłą Płock 2:0. Gola w tym meczu strzelali Josue oraz Ernest Muci. Taki wynik jeszcze pozwala marzyć w stolicy o mistrzostwie Polski. Piłkarze Kosty Runjaicia mieli nóż na gardle, ponieważ gdyby zgubili punkty, a Raków pokonałby Lechię Gdańsk, to w Częstochowie mogliby otwierać szampany i cieszyć się z bycia najlepszą drużyną w kraju. Jednak fetę pod Jasną Górą muszą przełożyć na inny termin.
Całe spotkanie toczyło się pod dyktando Legii Warszawa. Nawet przez moment piłkarze Wisły Płock nie zagrozili bramce strzeżonej przez Kacpra Tobiasza. Kluczowym momentem meczu był faul Adama Chrzanowskiego na Tomasie Pekharcie w polu karnym. Do “jedenastki” podszedł Josue, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gości.
W drugiej połowie niewiele się działo. Przeważali w niej podopieczni Kosty Runjaicia, ale nie mieli specjalnego pomysłu na przejście defensywy Wisły Płock. Gwoździem do trumny “Nafciarzy” była akcja z doliczonego czasu. Ernest Muci po błędzie defensywy gości miał mnóstwo miejsca i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Bartłomieja Gradeckiego.
Legia traci do Rakowa osiem punktów. Jednak piłkarze Marka Papszuna mają do rozegrania jeszcze mecz z Lechią Gdańsk. Sprawa mistrzostwa Polski wydaje się być przesądzona, ale “Wojskowi” mają prawo jeszcze wierzyć, ponieważ matematyka daje jeszcze im szansę na triumf w rozgrywkach Ekstraklasy.
Komentarze