Ruch Chorzów może odkurzyć zapomnianego napastnika

Ruch Chorzów w najbliższą niedzielę rozegra bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie. Na drodze Niebieskich stanie Cracovia. Tymczasem realne jest, że do kadry meczowej chorzowian wróci bohater meczu Ruchu z GKS-em Katowice z poprzedniego sezonu w Fortuna 1 Lidze.

Artur Pląskowski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Artur Pląskowski
  • Ruch Chorzów ma przed sobą trzy bardzo ważne spotkania, w których musi zacząć odnosić zwycięstwa
  • Przed niedzielnym spotkaniem z Cracovią do kadry meczowej Niebieskich wrócił Artur Pląskowski
  • 29-letni napastnik w tym sezonie błyszczał skutecznością w drugiej drużynie ekipy z Chorzowa

Artur Pląskowki może zadbać o gole dla Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów jak na razie ma na swoim koncie 10 punktów w tabeli PKO Ekstraklasy. W tym roku może podnieść z boiska jeszcze dziewięć oczek. Aby to się jednak udało, to Niebiescy muszą poprawić skuteczność. Dzisiaj mają jedną z najgorszych ofensyw w lidze.

Panaceum na zdobywanie więcej bramek dla Ruchu może być Artur Pląskowski. 29-letni napastnik wziął udział we wtorkowym treningu chorzowian, co może sugerować, że zawodnik będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na niedzielny mecz Niebieskich.

  • Zobacz także: Sponsorem strategicznym Ruchu Chorzów jest Betclic, który oferuje nowym klientom zakład bez ryzyka nie tylko na mecze Niebieskich. Przeczytaj więcej o kodzie promocyjnym Betclic

Pląskowski został latem wystawiony na listę transferową wraz z Łukaszem Monetą. Drugi z wymienionych wrócił już do pierwszej drużyny i zaliczył niezłą partię przeciwko Koronie Kielce w trakcie minionego weekendu, grając w pierwszym składzie. Moneta zaliczył w tym spotkaniu asystę. Trener Jan Woś liczy, że podobnie może być z napastnikiem. Pląskowski w ekipie z Chorzowa dał się zapamiętać przede wszystkim z tego, że w poprzednim sezonie dał wygraną Ruchowi w prestiżowym starciu z GKS Katowice (1:0) na obiekcie przy Cichej. Zdobył w tym spotkaniu jedyną bramkę.

Ostatnio zawodnik występował natomiast w drugiej drużynie Niebieskich. W niej błyszczał skutecznością. Strzelił w nich łącznie 19 goli. 17 w klasie okręgowej i dwa w Pucharze Polski Podokręgu Katowice. Godne uwagi jest również to, że od drugiego weekendu września do połowy października piłkarz nie grał z powodu kontuzji. Pląskowski ma z Ruchem kontrakt do końca czerwca 2024 roku, więc w przypadku otrzymania szansy na grę, może powalczyć o nowe porozumienie z 14-krotnym mistrzem Polski lub o kontrakt w nowym klubie.

Pomysł z przywróceniem Artura Pląskowskiego do kadry Ruchu Chorzów jest dobry?

Tak 80%
Nie 15%
Nie mam zdania 6%
1281+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania

Komentarze