Bundesliga. Polak o utracie miejsca w składzie: szkoda, że nie odbyła się rozmowa

Szkoda, że z trenerem Kovacem nie odbyła się rozmowa, co się stało, że straciłem miejsce w pierwszym składzie. Muszę cierpliwie czekać na swoją szansę. Nie czuję się gorszy od tych piłkarzy, którzy teraz grają - mówi Jakub Kamiński na antenie "Viaplay".

Jakub Kamiński
Obserwuj nas w
IMAGO / Christian Schroedter Na zdjęciu: Jakub Kamiński
  • Jakub Kamiński odniósł się do utraty miejsca w składzie VfL Wolfsburg
  • Polak na początku tego sezonu musi pogodzić się z rolą rezerwowego
  • W poprzedniej kampanii reprezentant Polski był ważną postacią zespołu

Kamiński stracił miejsce w składzie

Jakub Kamiński jest bez wątpienia jednym z najbardziej utalentowanych reprezentantów Polski. 21-latek z miesiąca na miesiąc staje się coraz ważniejszą postacią kadry. W zakończonym sezonie skrzydłowy w ekipie VfL Wolfsburg rozegrał 33 spotkania, zdobywając w nich pięć bramek i notując trzy asysty.

Jednak początek nowej kampanii nie jest obiecujący. Po dwóch kolejkach Bundesligi wychowanek Lecha Poznań ma na swoim koncie raptem 25. minut. Do tego dochodzi godzina gry w Pucharze Niemiec. Teraz reprezentant Polski na antenie “Viaplay” komentuje utratę miejsca w składzie.

Szkoda, że z trenerem Kovacem nie odbyła się rozmowa, co się stało, że straciłem miejsce w pierwszym składzie. Muszę cierpliwie czekać na swoją szansę. Nie czuję się gorszy od tych piłkarzy, którzy teraz grają – mówi skrzydłowy.

Czytaj więcej: Świetny mecz reprezentanta Polski w MLS. Zanotował dwie asysty [WIDEO]

Komentarze