Dramat ekipy Polaka trwa, spadek coraz realniejszy

Krzysztof Piątek
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

VfB Stuttgart w ramach Bundesligi zremisował z Herthą Berlin 1:1 (1:0). Goście w sześciu ostatnich meczach zdobyli tylko jeden punkt. W tym momencie ekipa ze stolicy ma oczko przewagi nad strefą spadkową. Krzysztof Piątek (Hertha Berlin) został zmieniony w 58. minucie. Z kolei Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) spędził całe spotkanie na ławce rezerwowej.

Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w dziewiątej minucie. W dobrej sytuacji po błyskotliwym podaniu od Sasy Kalajdzicia znalazł się Wataru Endo, ale na posterunku był bramkarz Herthy Berlin. Kilkanaście minut potem próbował Erik Thommy, lecz zabrakło mu precyzji i uderzył obok bramki strzeżonej przez Rune Jarsteina.

Po nieco ponad pół godziny gry znowu zrobiło się groźnie w polu karnym berlińczyków. Bramkarza gości próbował zaskoczyć strzałem głową Konstantinos Mavropanos, ale ten zdołał odbić futbolówkę do boku i wciąż czekaliśmy na pierwsze trafienie w sobotniej potyczce na Mercedes-Benz Arena.

W 38. minucie blisko był Kalajdzić. Austriak uderzył jednak minimalnie niecelnie. Gospodarze pod koniec tej części gry dopięli swego. Na listę strzelców wpisał się aktywny tego dnia Kalajdzić, który precyzyjnie uderzył głową. Asystę przy jego trafieniu zanotował Borna Sosa.

Przed upływem 60. minuty gry ekipa ze stolicy mogła zdobyć bramkę na 1:1. Okazję miał Matheus Cunha, ale jego lob został w porę wybity sprzed linii bramkowej przez Waldemara Antona. Na kilka minut przed końcem podstawowego czasu gry zawodnicy z Berlina doprowadzili do wyrównania. Sami Khedira zagrał do Luki Netza, który dość szczęśliwie zdołał wepchnąć futbolówkę do siatki beniaminka.

Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie i oba kluby zdobyły po jednym oczku. Aktualnie gospodarze zajmują dziesiąte miejsce (26 punktów). Berlińczycy są na 15. lokacie (18 oczek).

Komentarze