Arda Guler rozstrzygnął losy meczu
Real Madryt nie odpuszcza walki o tytuł mistrza Hiszpanii. W środowy wieczór Królewscy zmierzyli się na wyjeździe z Getafe w ramach 33. kolejki La Liga. W poprzednie serii gier Azulones przegrali z Espanyolem (0:1), grając przez ponad pół godziny w dziesiątkę po czerwonej kartce Christantusa Uche. Natomiast madrytczycy w miniony weekend skromnie ograli Athletic Bilbao (1:0).
Dla Los Blancos było to kolejne spotkanie, które miało pozwolić im utrzymać presję na prowadzącej w tabeli Barcelonie. Katalończycy we wtorek pokonali Mallorcę (1:0) po trafieniu Daniego Olmo, powiększając swoją przewagę nad Królewskimi do siedmiu punktów.
W 21. minucie zrobiło się gorąco pod bramką gospodarzy. Arda Guler przejął piłkę tuż przed polem karnym i fantastycznym strzałem posłał futbolówkę prosto do siatki. Reprezentant Turcji czekał na ligowe trafienie od 7 grudnia, kiedy wpisał się na list strzleców z Gironą.
W drugiej połowie spotkania kibice nie doczekali się kolejnych bramek. Po trafieniu Gulera w pierwszej części meczu, Królewscy skutecznie kontrolowali przebieg gry i dowieźli skromne prowadzenie do końcowego gwizdka. Dzięki wygranej podopieczni Carlo Ancelottiego zbliżyli się do Dumy Katalonii, z którą zmierzy się już w sobotę (26 kwietnia) w finale Puchar Króla. Los Blancos pozostają w grze o mistrzostwo Hiszpanii.
Getafe – Real Madryt 0:1 (0:1)
0:1 Arda Guler 21′
Komentarze