Cherki następcą De Bruyne. Jest już dogadany
Manchester City nie przedłużył wygasającej umowy Kevina De Bruyne. To pokłosie decyzji o konieczności przeprowadzenia rewolucji kadrowej, która jest jedyną drogą do powrotu na właściwe tory. Sezon 2024/2025 był bardzo nieudany dla giganta z Etihad Stadium, więc Pep Guardiola zgodził się na pożegnanie największych gwiazd, które mają na koncie liczne sukcesy. Z tego względu De Bruyne opuścił klub, choć on sam liczył, że uda się pozostać na przynajmniej jeszcze jeden sezon.
Rozstanie z Belgiem jest oczywiście poważnym osłabieniem dla samego zespołu. Manchester City wytypował Rayana Cherkiego, jako wymarzonego następcę gwiazdora. Prace nad jego transferem trwają od kilku dni, a finalizacja powinna nastąpić już niebawem. Fabrizio Romano ujawnił, że Francuz dogadał się z angielskim zespołem w kwestii warunków współpracy. Niebawem Obywatele wystosują do Olympique’u Lyon oficjalną ofertę.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Cherki ma za sobą świetny sezon i przygotowuje się do hitowej przeprowadzki. Olympique Lyon nie zarobi na nim wiele, a sporym ograniczeniem jest obowiązująca do 2026 roku umowa. W mediach mówi się o kwocie, sięgającej raptem 30 milionów euro.
To kolejne istotne wzmocnienie Manchesteru City. W tym samym czasie klub dopina jeszcze jeden hitowy transfer z udziałem Tijjaniego Reijndersa. Wspólnie z Cherkim i Rodrim ma tworzyć w przyszłym sezonie podstawowy środek pola angielskiego giganta.
Komentarze