- Arka Gdynia uległa zespołowi Termalicki Bruk-Bet Nieciecza
- W Niecieczy padł wynik 2:1
- To pierwsza porażka zespołu Wojciecha Łobodzińskiego od końca września
Dwa karne i pierwsza porażka od września
Ostatnim meczem 18. kolejki Fortuna 1. ligi była rywalizacja Termalicki Bruk-Bet Nieciecza z Arką Gdynia. Na stadionie w Niecieczy mierzyła się pierwsza z ósmą ekipą ligi, co samo w sobie zapowiadało nam bardzo ciekawe spotkanie. I trzeba powiedzieć, że tak było. Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać. W 9. minucie meczu zespół gospodarzy za sprawą Wiktora Biedrzyckiego wyszedł na prowadzenie. Obrońca zespołu Mariusza Lewandowskiego wykorzystał rzut karny.
Później zespół Arki Gdynia musiał gonić wynik, a to udało się dość szybko, bowiem już kwadrans później na tablicy wyników mieliśmy rezultat 1:1. Znów uderzenie z jedenastu metrów i znów gol, ale tym razem piłkę do siatki skierował Olaf Kobacki. Do końca pierwszej części gry wynik się utrzymywał, a mecz był dość wyrównany.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się podobnie. W 58. minucie rywalizacji do siatki gości trafił Adam Radwański. Ostatnie pół godziny w Niecieczy przebiegło pod gonitwą ekipy trenera Łobodzińskiego za wynikiem. To się jednak nie udało. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:1, a Arka uległa pierwszy raz w lidze od 23 września.
Czytaj więcej: Tąpnięcie w Łęcznej! Trener odchodzi tuż przed końcem rundy
Komentarze