Ruch Chorzów triumfował, ale trener tonował nastroje. „Średnia dyspozycja”

Ruch Chorzów nie zaprezentował się wybitnie w meczu z Chrobrym Głogów. Finalnie jednak odniósł zwycięstwo, co po ostatnim gwizdku mocno docenił szkoleniowiec Niebieskich.

Waldemar Fornalik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Waldemar Fornalik

Waldemar Fornalik podsumował spotkanie Ruch – Chrobry

Ruch Chorzów przedłużył w poniedziałek serię meczów bez porażki do sześciu. Niebiescy wygrali jednocześnie drugi raz z rzędu, dzięki czemu umocnili się w czołowej szóstce tabeli Betclic 1. Ligi. Po spotkaniu głos zabrał trener 14-krotnych mistrzów Polski.

– Na pewno trzeba otwarcie powiedzieć, że nie był to nasz najlepszy mecz. Nasza dyspozycja była średnia. Wpływ na to miała również postawa drużyny Chrobrego, która była naprawdę dobrze zorganizowana. Widać, że potrafili wytrącić nasze atuty – mówił Waldemar Fornalik na pomeczowej konferencji prasowej.

– Z kolegami na ławce mieliśmy wrażenie, że nie potrafimy złapać rytmu grania. Było dużo szarpanej gry, sporo strat. Udało nam się jednak zdobyć bramkę na 1:0. Później był taki moment, że mówię do trenerów: „Chyba najgorsze mamy za sobą”, i właśnie wtedy straciliśmy gola do szatni. Na szczęście to nie podłamało drużyny. Chcieliśmy wygrać i zostaliśmy za to nagrodzeni – zaznaczył trener.

POLECAMY TAKŻE

– W nienajlepszym dniu odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo, które daje nam trzy punkty i pokazuje, że drużyna ma charakter. Pomimo słabszej gry potrafiliśmy zwyciężyć – dodał Fornalik.

Kolejny występ w wyjściowym składzie Ruchu zaliczył Marko Kolar, który jednak nie zapisał się w protokole meczowym. Na temat jego gry szkoleniowiec Niebieskich wyraził kilka opinii.

– Marco nie gra jeszcze na pełnych obrotach. Dołączył późno, a indywidualne treningi nigdy nie zastąpią zajęć z drużyną. Na optymalną dyspozycję musimy poczekać. Miesiąc, dwa, może dopiero do wiosny. Uważam jednak, że dobrze realizuje założenia taktyczne. Podchodzi do pressingu, potrafi utrzymać się przy piłce. To też istotne. Oczywiście czekamy na powrót Daniela Szczepana. W takich meczach pole manewru byłoby większe – wyjaśnił trener.

Nie tylko Ceglarz i Kolar. Trener o kulisach szatni Niebieskich

Na koniec szkoleniowiec Ruchu odniósł się do problemów finansowych klubu. Fornalik uspokoił, że udało się odciąć drużynę od negatywnych doniesień. – Nie byłem świadkiem żadnych pytań czy rozmów na ten temat. Zawodnicy dostali jasne informacje od prezesa: co, kiedy i jak. I tego się trzymamy – podkreślił były selekcjoner reprezentacji Polski.

Śląska ekipa już w czwartek rozegra kolejne spotkanie. W ramach STS Pucharu Polski zmierzy się na wyjeździe z Avią Świdnik. Z kolei w niedzielę w hicie 11. kolejki zaplecza PKO BP Ekstraklasy, chorzowianie zagrają na ArcelorMittal Park w Sosnowcu z Wieczystą, która swoje domowe mecze rozgrywa właśnie na tym stadionie.

Czytaj więcej: Ceglarz znów błyszczał. Ruch wskoczył do TOP 6 [WIDEO]

Co jest obecnie największym atutem Ruchu Chorzów?

  • Charakter i waleczność
  • Organizacja gry
  • Indywidualne umiejętności
  • Kibice i atmosfera
  • Charakter i waleczność
  • Organizacja gry
  • Indywidualne umiejętności
  • Kibice i atmosfera

0 Votes