Od dłuższego czasu Florian Wirtz jest w kręgu zainteresowań największych marek w Europie. O usługi nastolatka bić się będą giganci. Bayern Monachium nie raz planował wykupić młody talent z Leverkusen, ale Bawarczycy mają solidną konkurencję w wyścigu o podpis utalentowanego pomocnika. Bild uchylił rąbek tajemnicy w tej sprawie, dzięki artykułowi Christiana Falka.
- Florian Wirtz wzbudza zainteresowanie największych klubów w Europie
- Pomocnika od lat obserwuje Bayern Monachium
- Bawarczycy nie mogą być jednak pewni wykupu utalentowanego piłkarza, ponieważ w kolejce chętnych są też ekipy z Premier League
Florian Witz ma przed sobą wielką przyszłość
Florian Wirtz jest uznawany w Niemczech za wielki talent. Z sezonu na sezon osiąga coraz lepsze statystyki. Co więcej, notuje właśnie jeden z lepszych startów w Bundeslidze. Dotychczas rozegrał pięć spotkań, w których zdobył cztery gole oraz zaliczył cztery asysty. Nad przyszłością piłkarza czuwa jego ojciec. Rodzic nie zamierza jednak wypuszczać 18-latka z Bayeru już teraz, co zdradził w rozmowie z Christianem Falkiem.
– Florian zdecydowanie chce odgrywać kluczową rolę w Leverkusen. Przynajmniej przez najbliższe dwa lata. Co będzie dalej, nie jest jeszcze znane. Skupia się teraz tylko na Bayerze i reprezentacji narodowej – zaznaczył Witrz senior.
Bayern Monachium uważnie monitoruje poczynania pomocnika od kilku lat. Poprzednią kampanię zakończył z ośmioma golami oraz taką samą liczbą asyst. Wygląda na to, że Wirtz przebije ten wynik jeszcze przed końcem roku. Otoczenie piłkarza nie ukrywało żalu, kiedy Joahim Loew pominął piłkarza podczas wyboru kadry na Euro 2020.
Teraz jednak na dobre zadomowił się w reprezentacji prowadzonej przez Hansiego Flicka. Nic więc dziwnego, że w przypadku młodego Niemca pierwszy w rozmowach o potencjalnym transferze chce być klub z Bawarii. Bayern nie może być do końca pewny wykupu Wirtza, ponieważ kilku innych gigantów z Premier League również jest gotowych na zaoferowanie wielkich pieniędzy.
Kto wykazuje zainteresowanie z Premier League?
Powołując się na wieści przekazane przez Christiana Falka do wyścigu o podpis pomocnika dołączyli Arsenal, Chelsea, Manchester City oraz Manchester United.
Na ten moment Wirtz wyceniany jest na 45 mln euro. Dobrze wiemy, że Bayern wolałby poczekać aż zawodnikowi wygaśnie kontrakt. Innego zdania są włodarze z Leverkusen, którzy nie będą chcieli oddać swojego wychowanka za bezcen. Stąd też rodzi się okazja dla ekip z Anglii. Umowa Wirtza wygasa w 2026 r.. Przynajmniej do 2023 r. Niemiec nigdzie się nie wybiera, lecz wielki transfer jest już tylko kwestią czasu.
Przeczytaj również: Bayern – Dynamo. Nagelsmann ma jeden cel
Komentarze