Prezes Aston Villi zdradził kulisy odejścia Grealisha

Jack Grealish
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Jack Grealish

Aston Villa starała się z całych sił zatrzymać Jacka Grealisha w klubie, ale 25-latek był zdeterminowany do rozpoczęcia nowej przygody. W czwartek rano piłkarz przeszedł testy medyczne w siedzibie Manchesteru City, natomiast późnym wieczorem został już oficjalnie zaprezentowany. Do wszystkiego odniósł się również prezes Lwów, który uchylił rąbek tajemnicy ws. kulis całego transferu.

  • Jack Grealish oficjalnie piłkarzem Manchesteru City
  • Prezes Lwów, Christian Purslow zdradził, co było główną przyczyną sprzedaży utalentowanego pomocnika
  • Aston Villa pracuje teraz nad znalezieniem zastępcy w miejsce sprzedanego 25-latka

Jack Grealish pobił transferowy rekord Premier League

Manchester City wykupił usługi Jacka Grealisha za 100 mln funtów. Tym sposobem 25-latek pobił transferowy rekord Premier League, zostając najdroższym piłkarzem w historii ligowych rozgrywek.

Angielskie media żyły tym tematem już od czwartkowych godzin porannych. Wówczas piłkarz zjawił się w ośrodku The Citizens, gdzie przeszedł testy medyczne oraz podpisał sześcioletni kontrakt. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i być może Grealish zadebiutuje w sobotnim spotkaniu w ramach Tarczy Wspólnoty pomiędzy Manchesterem City i Leicester.

Christian Purslow zdradził kulisy trasfery

Prezes Aston Villi, Christian Purslow udzielił wypowiedzi Sky Sports, w której zdradził kulisy całego transferu. Włodarz nie ukrywał, że pomimo wcześniejszych deklaracji, próbował jeszcze przekonać Grealisha do pozostania w klubie. Jednak zgodnie z umową nie robił większych problemów z odejściem zawodnika, ponieważ w ubiegłym roku obaj panowie doszli do kompromisu w tej sprawie.

To był bardzo emocjonalny moment, kiedy powiedział mi o swojej decyzji. Jack chciał mieć pewność, że jeśli w którymkolwiek momencie pojawi się klub z Ligi Mistrzów, a my nie będziemy tam grać, to nie staniemy mu na drodze – rozpoczął Purslow.

Z tego powodu zgodziliśmy się na wpisanie w jego kontrakt klauzuli odstępnego. Nasz zarząd ustalił tę sumę na poziomie stu milionów funtów. Wiedzieliśmy, że byłby to rekord w Premier League – wyznał.

Ostatecznie powiedział nam, że wszystko sprowadzało się do jego chęci gry w Lidze Mistrzów. Wiedzieliśmy, że ten dzień może nadejść i tyle – zakończył.

Kogo kupi Aston Villa?

Z racji, że Jack Grealish był czołową postacią drużyny oraz jej kapitanem, Aston Villa stanęła przed trudnym zadaniem. Do nowego sezonu zostało już tylko kilka dni, stąd też klub nie ma zbyt wiele czasu na szukanie następcy 25-latka.

Lwy mają jednak ten komfort, że nie muszą patrzeć na budżet. Kwota za Grealisha jest okazała, więc dyrektor sportowy nie powinien mieć większych problemów ze sprowadzeniem nowej twarzy. Z klubu dochodzą głosy, że Dean Smith oczekuje konkretnych wzmocnień i wolałby nawet sprowadzić kilku graczy, którzy swoim zachowaniem na boisku odzwierciedlaliby talent Grealisha.

Aston Villa rozważa na początek kupno Joaquina Correry z Lazio Rzym. Maurcio Sarri jest gotów wysłuchać wszystkich ofert za swojego podopiecznego, ale do gry o Argentyńczyka wkroczył też Inter Mediolan.

Aktualnie usługi Correry są wyceniane na 30 mln euro, natomiast w poprzednim roku piłkarz wystąpił w 38 spotkaniach, notując w nich sześć asyst oraz 11 trafień.

Przeczytaj również: Saga z transferem Lukaku trwa, Chelsea naciska na Inter

Komentarze