Newcastle i Arsenal ponownie chcą tego samego piłkarza

Lucas Paqueta podczas meczu z West Hamem
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lucas Paqueta podczas meczu z West Hamem

Newcastle United w styczniu ubiegło już Arsenal w wyścigu o pozyskanie Bruno Guimaraesa, a niewykluczone, że wkrótce ponownie staną do walki. Tym razem chodzi o innego piłkarza Olympique Lyon – Lucasa Paquetę.

  • Latem może dojść do kolejnego pojedynku na rynku transferowym pomiędzy przedstawicielami Arsenalu i Newcastle
  • Oba kluby są łączone z pozyskaniem Lucasa Paquety
  • W zespole Newcastle występuje już były kolega Paquety z klubu i reprezentacji – Bruno Guimaraes

Newcastle znów uprzedzi Arsenal?

24-letni Brazylijczyk, który do Lyonu trafił w 2020 roku po nieudanym pobycie w Milanie, może być bardzo zadowolony z formy prezentowanej w barwach francuskiego klubu. W ostatnim czasie zainteresowanie Paquetą wyrażali przedstawiciele Paris Saint-Germain, ale giganta z Parc des Princes odstraszają oczekiwania finansowe Lyonu. Dlatego też bardziej prawdopodobny wydaje się być jego transfer do jednego z klubów Premier League.

Lyon za swojego zawodnika ma oczekiwać 58 milionów funtów, natomiast miesięcznie wynagrodzenie piłkarza może opiewać na 180 tysięcy funtów tygodniowo. Na takie wydatki mogłoby sobie jedynie pozwolić kilka klubów Premier League, a według The Chronicle Brazylijczyk znajduje się na celowniku Newcastle i Arsenalu.

W styczniu oba kluby interesowały się Bruno Guimaraesem, który ostatecznie trafił na St. James’ Park. Ambitni właściciele Newcastle zdecydowali się wówczas spełnić oczekiwania finansowe Lyonu. Niewykluczone, że także latem Sroki ubiegną Kanonierów i sięgną po niedawnego klubowego kolegę Brazylijczyka. 

Nie jest tajemnicą, że Paqueta bardzo dobrze dogadywał się z Guimaraesem zarówno występując w klubie, jak i reprezentacji. Niedawno 24-latek odwiedził swojego kolegę w Anglii i być świadkiem jego pięknej bramki w wygranym 2:1 meczu z Southampton.

Zobacz także: Newcastle szuka bramkarza, celuje w reprezentanta Hiszpanii

Komentarze