Al-Nassr sprowadzi przyjaciela Cristiano Ronaldo?

Marcelo
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marcelo

Sytuację Marcelo podobno monitoruje Al-Nassr, który po tym, jak zakontraktował Cristiano Ronaldo chce sprowadzać kolejne gwiazdy. Warto zaznaczyć, że Brazylijczyk i Portugalczyk są przyjaciółmi, co może mieć duże znaczenie w kontekście ewentualnego transferu lewego obrońcy.

  • Marcelo znalazł się na celowniku saudyjskiego Al-Nassr
  • Kontrakt Brazylijczyka z Olympiakosem jest ważny do 30 czerwca 2023 roku
  • Boczny defensor może przejść do klubu Cristiano Ronaldo

Marcelo i Cristiano Ronaldo znowu zagrają w jednym zespole?

Cristiano Ronaldo oraz Marcelo wiążą specjalne relacje – Portugalczyk i Brazylijczyk są przyjaciółmi od czasu wspólnych występów w barwach Realu Madryt. Co ciekawe, wkrótce ten duet ponownie może grać w jednej drużynie. Według Bruno Andrade z “UOL Esporte”, Al-Nassr bacznie obserwuje Marcelo, którego umowa z Olympiakosem Pireus obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku.

Co więcej, jeszcze niedawno spekulowano, że kontrakt między stronami może zostać przedwcześnie rozwiązany. Z tej sytuacji pragnie skorzystać saudyjski klub, którego szeregi niedawno wzmocnił legendarny Cristiano Ronaldo. Koszulkę tej ekipy przywdziewają również tacy zawodnicy jak David Ospina, Alvaro Gonzalez, Luiz Gustavo, Pity Martinez czy Talisca.

Saudyjczycy interesują się m.in. Sergio Ramosem, Marco Reusem czy Sergio Busquetsem.

Marcelo oraz Cristiano Ronaldo dzielili szatnię w Realu Madryt przez dziewięć lat. “Królewscy” w tym czasie czterokrotnie wygrali Ligę Mistrzów (2013/2014, 2015/2016, 2016/2017 i 2017/2018), a głównymi architektami tego sukcesu byli właśnie brazylijski obrońca oraz portugalski napastnik, którzy do dzisiaj darzą się sympatią, a nawet łączy ich przyjaźń.

58-krotny reprezentant “Canarinhos” w 10 spotkaniach trwającej kampanii strzelił 3 bramki. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 2,5 miliona euro.

  • Czytaj więcej:
Odszedł z klubu przez Ronaldo. Teraz wraca do Europy
Vincent Aboubakar

Pozyskanie Cristiano Ronaldo przez Al Nassr wymogło na włodarzach klubu rozstanie się z jednym z obcokrajowców. Saudyjczycy uznali, że wobec transferu portugalskiego napastnika Vincent Aboubakar nie będzie im już dłużej potrzebny i wyrazili zgodę na jego odejście. Teraz Kameruńczyk wraca do Europy. Vincent Aboubakar wraca do Europy Kameruńczyk zasili szeregi Besiktasu 30-latek podpisze kontrakt ważny

Czytaj dalej…

Komentarze