Kontuzja Manuela Neuera wymusiła na władzach Bayernu Monachium sprowadzenie jego następcy w trybie awaryjnym. Klub rozważa kilka opcji, a jedną z nich jest rezerwowy golkiper PSG – Keylor Navas.
- Manuel Neuer doznał poważnej kontuzji, która wyklucza go z dalszej części sezonu
- Włodarze Bayernu Monachium chcą w styczniu pozyskać nowego bramkarza
- Jedną z opcji dla Bawarczyków jest Keylor Navas
Bayern Monachium może zgłosić się do PSG po bramkarza
Krótki urlop Manuela Neuera przed rundą wiosenną w Bayernie Monachium okazał się mieć opłakane skutki. Niemiec podczas jazdy na nartach złamał nogę, co oznacza dla niego koniec sezonu. Die Roten mają ambitne cele, a tak poważna kontuzja doświadczonego bramkarza to dla nich spory problem. Sztab szkoleniowy nie ma zaufania do Svena Ulreicha, dlatego rozważa sprowadzenie w zimowym oknie transferowym nowego golkipera.
Jedną z opcji jest transfer Dominika Livakovicia, który na Mistrzostwach Świata w Katarze robi prawdziwą furorę. Chorwat był bohaterem pojedynków w fazie pucharowej z Japonią i Brazylią, a jego wartość rynkowa mocno wzrosła. Dinamo Zagrzeb liczy, że uda mu się sporo zarobić na sprzedaży 27-latka.
Dziennikarze Foot Mercato przekazali natomiast, że inną opcją dla Bawarczyków jest Keylor Navas. Kostarykanin jest w Paris-Saint Germain tylko rezerwowym, a w tym sezonie nie rozegrał nawet jednego meczu dla Paryżan. 35-latek byłby skłonny opuścić szeregi francuskiej drużyny, a jego pozyskanie nie wiązałoby się ze zbyt wysokimi kosztami. Kontrakt bramkarza wygasa w czerwcu 2024 roku, jednak Christophe Galtier nie widzi go w swoich planach.
Czytaj też: Bayern szuka zastępcy Neuera, na radarze gwiazda mundialu
Komentarze