Wirtz nie chce do Realu i Manchesteru City
Florian Wirtz uchodzi za jednego z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia. Stawia się go w jednym rzędzie z Jamalem Musialą, Judem Bellinghamem czy Pedrim. Nie ulega wątpliwościom, że gwiazdor Bayeru Leverkusen dysponuje niesamowitymi umiejętnościami, co w ostatnich sezonach regularnie potwierdza. W zeszłym roku okazał się kluczowy dla swojej drużyny, kiedy ta osiągała historyczny sukces w postaci dubletu na krajowym podwórku. Obecna kampania dla Aptekarzy jest nieco gorsza, natomiast sam Wirtz nieustannie zachwyca.
Niemiecki pomocnik przygotowuje się do hitowego transferu, który do tej pory starał się odkładać w czasie. Już po poprzednim sezonie miał realne szanse, aby dołączyć do jednego z europejskich gigantów, ale odmówił. Tym razem ma być inaczej – w walce o niego pozostawały takie kluby, jak Real Madryt, Manchester City czy Bayern Monachium. Bayer oczywiście liczył, że zdoła go zatrzymać na jeszcze jeden sezon, ale zawodnik chce postawić kolejny krok w swojej karierze i zmienić otoczenie.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Wydawało się, że Królewscy skuszą go przenosinami do Madrytu, gdzie najprawdopodobniej latem trafi Xabi Alonso. Mógłby dalej rozwijać się pod jego skrzydłami. „Bild” twierdzi, że do tego nie dojdzie, gdyż Wirtz nie jest zainteresowany ofertą Realu. Odrzuci także Manchester City, gdyż zadecydował, że będzie kontynuował karierę w Bayernie Monachium. Poinformował już o tym szkoleniowca Bayeru Leverkusen.
Bayern ma wszystko we własnych rękach. Aptekarze sprzedadzą Wirtza jedynie w przypadku aktywowania klauzuli wykupu. Wynosi ona 125 milionów euro.
Komentarze