Cel transferowy BVB ma wątpliwości. Nie chce zostawać w Bundeslidze?

Borussia Dortmund doszła do wstępnego porozumienia z Daichi Kamadą, lecz transfer stoi pod znakiem zapytania. Wątpliwości ma sam zawodnik, który po wygaśnięciu umowy z Eintrachtem Frankfurt rozważa opuszczenie Bundesligi.

Daichi Kamada
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Daichi Kamada
  • Daichi Kamada po sezonie rozstanie się z Eintrachtem Frankfurt
  • Borussia Dortmund doszła do wstępnego porozumienia z pomocnikiem w sprawie współpracy
  • Japończyk rozważa skorzystanie z innej oferty i opuszczenie Bundesligi

Borussia Dortmund nie dopnie ważnego transferu?

Daichi Kamada jest w tym sezonie jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników Eintrachtu Frankfurt. Japończyk ma okazję pokazywać swoje umiejętności nie tylko w Bundeslidze, ale również w Lidze Mistrzów, gdzie jego zespół gra z Napoli o awans do ćwierćfinału.

Ofensywny pomocnik zadeklarował już, że nie przedłuży wygasającej po sezonie umowy i zmieni otoczenie. Kilka dni temu pojawiły się informacje, że doszedł on już do wstępnego porozumienia z Borussią Dortmund. Jak się okazuje, transfer stoi pod znakiem zapytania, gdyż spore wątpliwości ma sam zawodnik.

Jego nazwisko przewijało się wcześniej w kontekście FC Barcelony, a także klubów z Premier League. Nie wiemy, czy Kamada ostatecznie przystanie na propozycję Borussii Dortmund, gdyż rozważa opuszczenie Bundesligi i spróbowanie swoich sił w innych rozgrywkach.

26-latek w obecnym sezonie na niemieckich boiskach uzbierał dziesięć trafień i pięć asyst w 24 występach.

Zobacz również:

Conte wraca na ławkę Tottenhamu. “Przeceniłem swój organizm”
Antonio Conte

Conte poprowadzi Tottenham. Celem ćwierćfinał Ligi Mistrzów W pierwszej włosko-angielskiej batalii górą był Milan, który wygrał 1:0. Tottenham liczy na odrobienie straty w środowym rewanżu. Zwłaszcza, że drużyną będzie mógł pokierować Antonio Conte, który zwalczył już problemy zdrowotne. Trener londyńczyków przeszedł operację pęcherzyka żółciowego. – Wczorajszy dzień (pierwszy dzień po powrocie) był pozytywny, moje samopoczucie

Czytaj dalej…

Komentarze