Inter wreszcie zakontraktował nowego bramkarza

Andre Onana
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Andre Onana

Inter Mediolan podpisał pięcioletni kontrakt z Andre Onaną. Kameruńczyk w minionym sezonie rozegrał niewiele spotkań z powodu zawieszenia za korzystanie z niedozwolonych substancji, ale ma zastąpić w wyjściowym składzie Samira Handanovicia.

  • Inter Mediolan sfinalizował transfer Andre Onany
  • Kameruńczyk trafił do Włoch z Ajaxu Amsterdam jako wolny zawodnik
  • Podpisał pięcioletnią umowę

Onana już w Interze. Z miejsca wskoczy do wyjściowego składu?

Andre Onana nareszcie podpisał kontrakt z Interem Mediolan. O rozmowach Kameruńczyka z ówczesnym mistrzami Włoch mówiło się już od listopada. To wtedy 25-latek wrócił do gry po kilkumiesięcznym zawieszeniu, spowodowanym spożywaniem niedozwolonych substancji.

W tamtym czasie mówiło się jeszcze o zainteresowaniu innych drużyn. Wymieniano w tym kontekście choćby Olympique Lyon czy FC Barcelony, której to Onana jest wychowankiem. Fabrizio Romano przekonuje jednak, że golkiper od samego początku chciał trafić na San Siro. Można to zrozumieć. Doświadczony Słoweniec zapisał się złotymi zgłoskami podczas dekady w Interze, ale w ostatnich sezonach wiek dawał mu się we znaki. Według licznych doniesień Kameruńczyk ma naturalnie stać się następcą 37-latka między słupkami.

Nowy bramkarz może liczyć w Mediolanie na zarobki rzędu trzech milionów euro za sezon gry. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.

Onana w minionym sezonie rozegrał zaledwie dziesięć spotkań dla Ajaxu Amsterdam. Dwa razy udało mu się zachować czyste konto.

Czytaj więcej: Londyńskie kluby wykorzystają nieporadność Interu?

Komentarze