Ogromna krytyka ze wszystkich stron, groźby nałożenia dotkliwych kar sprawiły, że ogłoszony z niedzieli na poniedziałek projekt Superligi stanął pod dużym znakiem zapytania. Pojawiły się nawet głosy, że projekt może zostać wrzucony do kosza po zaledwie dwóch dniach od jego ogłoszenia. Takie decyzja jednak nie zapadły, choć we wtorek wieczorem doszło do spotkania przedstawicieli wszystkich 12 zaangażowanych w niego klubów.
Obradowała dwunastka
Powodem zwołania telekonferencji była bez wątpienia bardzo napięta atmosfera wokół projektu Superligi, który został skrytykowany niemal ze wszystkich możliwych stron. Jako pierwsza odpowiedziała na niego Europejska Unia Piłkarska (UEFA), która w porozumieniu z przedstawicielami poszczególnych lig i federacji wydawała oficjalny komunikat, w którym zagroziła wszystkim 12 zaangażowanym w projekt klubom wydalenie ze wszystkich rozgrywek krajowych, europejskich i światowych. Bardzo krytycznie na temat projektu zaczęli się również wypowiadać także trenerzy i piłkarze, w tym menedżer The Reds Josep Guardiola i zawodnicy Liverpoolu.
Pierwszymi klubami, które miały zastanawiać się nad rezygnacją z udziału w projekcie były Chelsea i Manchester City, ale w brytyjskich mediach pojawiały się również informację o możliwym wycofaniu się czterech innych przedstawicieli Premier League – Arsenalu, Manchesteru United, Liverpoolu i Tottenhamu Hotspur. Z kolei w Hiszpanii znak zapytania stawiano przy Atletico Madryt i Barcelonie.
Bez nowych decyzji
Więcej odpowiedzi na pojawiające się pytania mieliśmy poznać po zwołanym na wtorkowy wieczór w trybie awaryjnych spotkaniu przedstawicieli wszystkich 12 biorących udział w projekcie klubów. Sugerowano nawet, że w jego trakcie może zapaść decyzja o rozwiązaniu projektu. Według pierwszych informacji, które przekazało COPE podczas spotkania nie zapadły na razie żadne konkretne decyzje.
Jedynym klubem, który oficjalnie poinformował o wycofaniu się z projektu jest Manchester City. Na taki krok nie zdecydowali się jeszcze przedstawiciele londyńskiej Chelsea, ale w trakcie spotkania mieli wyrazić swoje wątpliwości dotyczące kondycji tego projektu. Gotowość do kontynuowania projektu miały natomiast wyrazić FC Barcelona i Atletico Madryt. Według włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano kluczowe znaczenie dla przyszłości projektu będą miały decyzje podjęte przez pozostałe kluby Premier League.
Aktualizacja: Kolejne kluby Premier League – Arsenal, Liverpool, Manchester United i Tottenham Hotspur poinformowały o wycofaniu się z Superligi.
Komentarze