Franck Kessie jeszcze przed upływem pół godziny opuścił z kontuzją boisko podczas meczu Wybrzeża Kości Słoniowej z Egiptem. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz Iworyjczyka, ale jego stan zdrowia niepokoi Milan.
- Franck Kessie brał udział w hicie 1/8 finału Pucharu Narodów Afryki, w którym jego Wybrzeże Kości Słoniowej mierzyło się z Egiptem
- Pomocnik opuścił boisko przed upływem pół godziny. Wylądował na ławce z okładem z lodu na lewej nodze
- Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz Iworyjczyka
Kontuzja Kessiego, nie dokończył meczu Pucharu Narodów Afryki
Pracownicy AC Milan z ogromnym niepokojem oglądali pierwszą połowę starcia Wybrzeża Kości Słoniowej z Egpitem. Jeszcze przed upływem pół godziny ich reprezentant, Franck Kessie, opuścił boisko z kontuzją. Iworyjczyk z pewnością nie opuściłby kolegów z drużyny podczas starcia, którego stawką jest awans do ćwierćfinału rozgrywek kontynentalnych, z byle powodu. Tuż po dotarciu na ławkę rezerwowych, sztab medyczny obłożył lewą nogę 25-latka lodem. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz pomocnika. Niebawem gracz powinien wrócić do Mediolanu; jego koledzy ostatecznie polegli w serii rzutach karnych z Faraonami. Eric Bailly jako jedyny zmarnował swoją jedenastkę.
Przypomnijmy, że to niejedyny problem Milanu z Kessiem. Kontrakt Iworyjczyka wygasa 30 czerwca, a sam zawodnik prosi Rossonerich o podwyżkę, na którą klub nie chce się zgodzić. Wszystko zatem wskazuje na to, że po zakończeniu sezonu gracz zmieni barwy klubowe. Ostatnio najmocniej spekulowano o jego przeprowadzce do Barcelony, która poszukuje na rynku wolnych zawodników o odpowiedniej jakości.
Kessie w bieżącej kampanii udowadnia, jak ważny jest dla mediolańskiego zespołu. W szesnastu meczach Serie A strzelił już pięć bramek. Portal Transfermarkt wycenia go na 48 milionów euro.
Komentarze