Będzie rewolucja? Włosi chcą wprowadzić “VAR on call”

Daniele Orsato
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Daniele Orsato

Włoskie media informują, że władze Serie A pracują nad wprowadzeniem zmian do działania systemu VAR na Półwyspie Apenińskim. Projekt funkcjonuje obecnie jedynie w papierowej wersji, ale w najbliższym czasie ma zostać poddany wielu analizom.

  • Włosi chcą wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu VAR
  • Prowadzone są rozmowy na temat “Var on call”
  • Niektóre zmiany mogłyby zacząć funkcjonować już od stycznia

Seria A pracuje nad udoskonaleniem VAR-u

Włosi pracują nad prowadzeniem zmian do systemu VAR, aby uniknąć kolejnych nieporozumień i podejrzeń. Wystarczy przypomnieć, jaką burzę wywołał nieuznany gol Arkadiusza Milika w meczu Juventusu z Salernitaną, który zaważył na ostatecznym wyniku spotkania. Sędziowie odgwizdując pozycję spaloną reprezentanta Polski nie uwzględnili miejsca, w którym znajdował się Antonio Candreva. Napastnik Starej Damy zdobył więc prawidłową bramkę.

Dlatego władze Serie A pracują nad wprowadzeniem półautomatycznego spalonego, który dobrze sprawdza się podczas mistrzostw świata w Katarze. Polega on na wykorzystaniu programów komputerowych, które śledzą ruchy zawodników i piłki wysyłając od razu odpowiedni sygnał do arbitra prowadzącego mecz.

Istnieje szansa, że ten system może zadebiutować na włoskich boiskach już w styczniu. W najbliższych dniach władze włoskiej ligi mają debatować nad możliwością wprowadzenia półautomatycznego spalonego do rozgrywek Serie A.

Bjelica: jestem wolnym trenerem, nie wiem, co będzie za tydzień lub dwa
Nenad Bjelica

Czesław Michniewicz ma kontrakt ważny z Polskim Związkiem Piłki Nożnej tylko do końca grudnia tego roku. W związku z tym nie milkną spekulacje na temat przyszłości trenera. W przestrzeni medialnej pojawiają się spekulacje na temat ewentualnych następców byłego trenera Legii Warszawa. Jednym z kandydatów jest Nenad Bjelica, który w rozmowie z TVP Sport przekazał, że

Czytaj dalej…

Kolejną możliwością rozważaną przez Włochów jest tzw. “VAR on call”. Rozwiązanie to funkcjonuje już w innych sportach, na przykład w siatkówce czy tenisie. Trener lub inny członek sztabu miałby prawo w czasie meczu do zasygnalizowania, aby dana sytuacja została sprawdzona przez VAR.

Na razie nie ma więcej informacji przekazywanych przez włoskie media w tym temacie. Nie wiadomo, ile byłoby takich możliwości w czasie meczu, ani kto byłby za to odpowiedzialny, ani też w jakich sytuacjach można byłoby z tego skorzystać. Wszystko zależy od kolejnych rozmów wśród władz związku. Przede wszystkim, nie wiadomo jednak, jakie są realne szanse na wprowadzenie tak dużej zmiany w futbolu już w najbliższym czasie.

Zobacz również: Ancelotti odrzucił prestiżową propozycję

Komentarze