Polska i Ukraina planują organizację wielkich turniejów

Polska - Ukraina, mecz z 2020 r.
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Polska - Ukraina, mecz z 2020 r.

Jak dowiedział się portal GOL 24, Polska i Ukraina znów mogą zostać współgospodarzami wielkiego turnieju. W grę wchodzi Euro 2028, 2030 lub mundial 2030.

  • Polska i Ukraina złożą kandydatury na współgospodarza Euro 2028 lub 2032
  • Pomysł w kraju zrodził się dzięki współpracy Ministerstwa Sportu i Turystki oraz PZPN
  • Jeśli UEFA nie wyda zgody, obie federacje spróbują zawalczyć o organizację mundialu 2030

Czy Polska i Ukraina mogą jeszcze raz zorganizować Euro?

Równo dekadę temu Polska i Ukraina były współorganizatorami Euro 2012. Najbliższe mistrzostwa Europy odbędą się w Niemczech, jednak już można zgłaszać kandydatury na kolejne wielkie imprezy.

Według dziennikarzy GOL 24, PZPN w porozumieniu z Ministerstwem Sportu i Turystki planuje wraz z ukraińskimi odpowiednikami zgłosić się do UEFA. Podobno obecny minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, utrzymuje stały kontakt z Cezarym Kuleszą.

Obaj panowie doszli do wniosku, że taki ruch pozwoliłby wzmocnić znaczenie Biało-czerwonych na arenie międzynarodowej. Co więcej, byłby to też historyczny moment dla Ukrainy, która aktualnie toczy krwawe walki o swoją niepodległość.

Wiadomo już, że kandydatury na gospodarza Euro 2028 zgłosiły Rosja, Turcja czy Anglia wraz z Irlandią. Jeśli chodzi o Rosjan, ich oferty na razie nie mają żadnego znaczenia. Natomiast poprzednia impreza na Starym Kontynencie w dużej mierze toczyła się właśnie w Londynie. Tymczasem na Euro 2028 udział weźmie 32. reprezentacje. To spora zmiana, bo dotychczas o miano najlepszej drużyny walczyły zaledwie 23. ekipy.

– “Przyznanie Euro Polsce i Ukrainie w 2028 lub 2032 – na 16. lub 20-lecie Euro 2012 – miałoby być, według polskich władz, swoistym zadośćuczynieniem wojny z Rosją i możliwością szybkiej odbudowy Ukrainy po rosyjskiej inwazji. To jeden z koronnych argumentów ubiegania się o Euro w 2028 lub 2032 przez Ministerstwo Sportu i PZPN” – czytamy w artykule GOL 24.

– “Jeżeli nie uda się przekonać UEFA do ponownego zorganizowania w Polsce i na Ukrainie Euro, to pozostają jeszcze mistrzostwa świata 2030. Wcześniej – w 2026 roku FIFA przyznała mundial USA, Kanadzie i Meksykowi. Zgodnie z warunkami wyboru, kolejny turniej przypadnie Europie” – dodano.

GOL 24 zwrócił uwagę na interesującą kwestię. Jeżeli UEFA nie zgodzi się na wielkie zawody w Polsce i Ukrainie, oba kraje spróbują zawalczyć o mundial 2030. Wszystko dlatego, że najbliższy turniej wystartuje w Kanadzie i USA, przez co kolejny powinien zostać zorganizowany w Europie.

Czytaj więcej: Skazani na przeciętność

Komentarze