Roberto Martinez po nieudanym mundialu z Belgii żegna się z Czerwonymi Diabłami. Hiszpański szkoleniowiec w rozmowie z WP Sportowe Fakty odniósł się do możliwości przejęcia reprezentacji Polski.
- Przyszłość Michniewicza jest nadal niepewna
- Pojawiają się nazwiska kandydatów na nowego selekcjonera
- Roberto Martinez skomentował możliwość objęcia reprezentacji Polski
Martinez nie wyklucza podjęcia pracy z reprezentacją Polski
Roberto Martinez prowadził reprezentację Belgii od 2016 roku. Czerwone Diabły pod jego wodzą rozegrały 79 spotkań. Jego największym sukcesem było zajęcie trzeciego miejsca na mistrzostwach świata w Rosji w 2018 roku. Belgowie w meczu o brązowy medal pokonali Anglików.
Jednak po nieudanym mundialu w Katarze, gdzie Belgowie odpadli już w fazie grupowej hiszpański szkoleniowiec żegna się z Czerwonymi Diabłami.
Natomiast wciąż nie jest jasna przyszłość Czesława Michniewicza. PZPN prowadzi rozmowy z selekcjonerem polskiej kadry, jednak nie ma pewności, w którym kierunku się one potoczą. W mediach pojawiają się za to nazwiska kandydatów, którzy mogliby przejąć schedę po Michniewiczu.
Martinez w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z WP Sportowe Fakty odniósł się do ewentualnej możliwości poprowadzenia reprezentacji Polski w przyszłości.
– Mam wielki szacunek do ludzi pracujących w futbolu. W różnych rolach. Formalnie wciąż obowiązuje mnie umowa z belgijską federacją. W tym momencie nie prowadzę więc żadnych rozmów. Do końca roku obowiązuje mnie umowa, o której wspomniałem. Potem będę chciał pewnie trochę odpocząć z rodziną. Pod względem formalnym rozmowy są możliwe od stycznia – przyznał Martinez.
Hiszpański szkoleniowiec nie ma sprecyzowanych planów na przyszłość i jest otwarty na każdą możliwość. – Nie mam sprecyzowanych planów. Do żadnego klubu czy reprezentacji nie mam bliżej czy dalej, bo nie prowadziłem negocjacji. Tak naprawdę to nigdy nie wiesz, co ci przyniesie przyszłość. Nawet ta najbliższa – dodał.
Zobacz również: Kolejne duże osiągnięcie Hugo Llorisa. Rekord wyrównany
Komentarze