Adam Nawałka mógł prowadzić egzotyczną reprezentację. Mierzejewski zdradził kulisy

Adam Nawałka po tym jak rozstał się z Lechem Poznań, dostał propozycję pracy z reprezentacją Syrii. O kulisach zaskakującej oferty opowiedział Adrian Mierzejewski w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

Adam Nawałka
Obserwuj nas w
MB Media Solutions / Alamy Na zdjęciu: Adam Nawałka

Mierzejewski rekomendował Adama Nawałkę reprezentacji Syrii

Adam Nawałka to w XXI w. najlepiej wspominany selekcjoner reprezentacji Polski. Biało-czerwoni pod jego wodzą dotarli do ćwierćfinału Mistrzostw Europy w 2016 roku, gdzie w rzutach karnych ulegli przyszłym Mistrzom Europy – reprezentacji Portugalii. Za jego kadencji Polska wywalczyła również pierwszy od dwunastu lat awans na Mistrzostwa Świata w 2018 roku.

Kariera 66-letniego szkoleniowca po zakończonej pracy z kadrą narodową, zamiast nabrać rozpędu, stanęła w miejscu. Choć urodzony w Krakowie trener zaliczył krótki epizod z Lechem Poznań, to poza pracą w stolicy Wielkopolski nie zdecydował się na nowe wyzwania.

Zaskakujące informacje ws. Adama Nawałki wyjawił były reprezentant naszego kraju Adrian Mierzejewski. W rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą emerytowany już zawodnik przyznał, że rekomendował byłego selekcjonera do pracy z reprezentacją Syrii.

Byłem w Chinach i dostałem telefon, że jest w wakat na pozycji selekcjonera reprezentacji Syrii. Zapytali, kogo mogę zaproponować. Agent z tamtego rynku pytał mnie o Czesława Michniewicza, ale nie wiem, czy trener był wtedy gdzieś zatrudniony. Poleciłem trenera Nawałkę. On mówi: Czy mógłbym zorganizować numer albo zapytać go, czy chciałby przyjąć tę funkcję. Napisałem wiadomość, a po dziesięciu sekundach do mnie oddzwonił – powiedział Adrian Mierzejewski w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

Odbieram i mówię: Dzień dobry panie trenerze jest oferta z reprezentacji Syrii. Tyle i tyle mogą zapłacić. Czy byłby trener zainteresowany? Odpowiedział, że nie. To już było po Lechu. Powiedział, że do czerwca chciałby się wstrzymać – dodał były reprezentant Polski

Komentarze