W rewanżowym starciu półfinału Pucharu Włoch pomiędzy Juventusem i Interem nie zobaczyliśmy goli. Piłkarze Starej Damy dzielnie bronili przewagi zdobytej na San Siro. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który zapewnił gospodarzom awans do finału.
Inter nie wykorzystał szansy
Ekipa z Turynu w pierwszych minutach wyglądała zdecydowanie lepiej na tle piłkarzy Antonio Conte. Juventus dłużej utrzymywał się przy piłce oraz łatwiej konstruował dogodne sytuacje bramkowe. Kiedy na zegarze wybiła 20 minuta oblicze tego widowiska zmieniło się o 180 stopni. Nerazzuri nabrali większej pewności siebie. W pewnym momencie zmuszali gospodarzy do wybijania piłki za boisko, w dodatku nie raz nieustannym pressingiem prowokowali Bianconerich do popełniana prostych błędów. Czas mijał, a rezultat nie ulegał zmianie. Gracze Interu mieli kilka szans, żeby powrócić do gry o finał, jednak brak precyzyjnego wykończenia znacząco w tym przeszkadzał. Zespół z Mediolanu ma czego żałować. Martinez z Lukaku mieli kilka szans, aby zmniejszyć przewagę bramkową Starej Damy w dwumeczu. Tymczasem obaj panowie byli cieniem samych siebie.
Juventus obronił przewagę
Po przerwie nadal utrzymał się bezbramkowy remis. Dla Starej Damy taki wynik oznaczał awans do finału Pucharu Włoch. Piłkarze Pirlo nie podejmowali równorzędnej walki z przeciwnikiem, aby nie narazić się na stratę gola. Szyki defensywne gospodarzy stały na posterunku i większość niebezpiecznych ataków Nerazzurich były od razu tłumione. Co ciekawe, Juve w grze z kontry sprawiało lepsze wrażenie, niż Inter. Team z Mediolanu nie potrafił wykorzystać swojej przewagi. Tylko dobra postawa Handanovica dawała nadzieję na uratowanie tego spotkania. Ostatecznie worek z bramkami w Turynie nie został rozwiązany. Po bezbramkowym remisie, gospodarze 20 raz w historii zawalczą o puchar Coppa Italia.
Komentarze