Królewski zwraca uwagę na ważny problem dotyczący fanów Wisły. Decyzja zależna nie tylko od PZPN

Jarosław Królewski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych po awansie Wisły Kraków do finału Pucharu Polski. Prezes Białej Gwiazdy walczy, by fani krakowskiego klubu mogli się pojawić na PGE Narodowym.

Jarosław Królewski
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Jarosław Królewski
  • Wisła Kraków awansowała do finału Pucharu Polski
  • Gorącym tematem jest przyjazd fanów Wisły do Warszawy
  • Królewski zwraca uwagę na ważny problem

Królewski walczy o udział fanów Wisły Kraków w meczu finałowym

W środę Wisła Kraków wywalczyła awans do finału Pucharu Polski po wyeliminowaniu Piasta Gliwice. Od tego momentu bardzo aktywny w mediach społecznościowych stał się Jarosław Królewski, który zagroził nawet, że Biała Gwiazda odda mecz finałowy walkowerem, jeśli fani klubu nie będą mogli się pojawić na PGE Narodowym.

Ponadto ogromne kontrowersje wzbudził transparent, który pojawił się przed PGE Narodowy uderzając w fanów krakowskiego zespołu. Warto jeszcze dodać, że Wisła Kraków ma obecnie ważny zakaz wyjazdowy za wydarzenia z poprzedniego sezonu, który jednak powinien zostać zawieszony na mecz finałowy. Królewski zwrócił jednak uwagę na jeszcze jeden problem.

– Myślę, że jeśli głębiej ludzie wczytają się w moje wpisy zrozumieją, że wbrew pozorom w gruncie rzeczy, mniej (lub w ogóle) tyczą się one władz PZPN i ich procesu decyzyjnego co poczucia, że nieformalne lobby, transparenty, hasła jak te z PGE Narodowy doprowadzą do sytuacji, w której kibice Wisły Kraków nie oglądną tego meczu w Warszawie – napisał Królewski w serwisie “X”.

– Paradoksalnie zgoda PZPN nie jest jedynym wyzwaniem. Może dojść do sytuacji, w które mimo uzyskanej zgody od PZPN, kibice nie oglądną na stadionie narodowym. Stąd nasze stanowisko jest twarde i jednoznaczne – gdyż doświadczamy tego co dwa tygodnie w lidze, gdy kluby korzystając z opinii służb nie wpuszczają naszych kibiców na mecze –dodał.

Zobacz również: Jarosław Królewski: nie wierzę, że PZPN nie zawiesi nam zakazu wyjazdowego dla kibiców

Komentarze