Arsenal bez gola, Kiwior bez debiutu. Nieoczywisty bohater meczu gigantów [WIDEO]

Manchester City - Arsenal
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Manchester City - Arsenal

W piątkowy wieczór na Etihad Stadium doszło do starcia dwóch najlepszych drużyn Premier League. Stawką spotkania Manchester City – Arsenal była 1/8 finału Pucharu Anglii. O wyniku meczu zadecydowało trafienie Nathana Ake z 64. minuty.

  • W 1/16 finału Pucharu Anglii Manchester City zmierzył się z Arsenalem
  • W pierwszej połowie na Etihad nie oglądaliśmy goli
  • Zwycięską bramkę w 64. minucie zdobył Nathan Ake
  • Jakub Kiwior znalazł się na ławce rezerwowych, ale nie pojawił się na murawie

Blisko do bramki, ale daleko do gola

Spotkanie lepiej rozpoczął Arsenal, który za sprawą Takehiro Tomiyasu przeprowadzili pierwszą obiecującą akcję na bramkę Stefana Ortegi. Golkiper City nie miał większych problemów z wyłapaniem futbolówki. W 21. minucie Niemiec musiał się wykazać po strzale Leandro Trossarda, który zdołał wedrzeć się w pole karne.

Gospodarze odpowiedzieli w 25. minucie – Kevin De Bruyne technicznie przymierzył zza szesnastki i posłał piłkę tuż obok lewego słupka. Na kolejną nieco groźniejszą akcję musieliśmy poczekać do 33. minuty, kiedy to Eddie Nketiah niecelnie główkował po dograniu Leandro Trossarda.

Tuż przed przerwą kontuzję w starciu z odniósł John Stones, który mimo interwencji sztabu medycznego nie był w stanie wrócić do gry. Anglika jeszcze przed gwizdkiem Paula Tierneya zmienił Aymeric Laporte.

Obrońca wyręczył Haalanda

Na drugą połowę w szeregach gości nie wyszli Holding (z kartką na koncie) i Partey, którzy zostali zmienieni przez Salibę i Lokongę. Kilkanaście minut po wznowieniu rywalizacji na roszady zdecydował się także Pep Guardiola, a Mahreza i Lewisa zastąpili Julian Alvarez i Walker.

W 64. minucie Julian Alvarez przymierzył z dystansu i trafił w słupek, a kilkanaście sekund później piłkę w szesnastce otrzymał Nathan Ake i perfekcyjnym płaskim strzałem w boczną siatkę nie dał szans Turnerowi. Asystą popisał się Jack Grealish. Odpowiedzią Artety na stratę bramki było wpuszczenie na boisko Gabriela Martinellego i Ołeksandra Zinczenki. Trzy minuty po golu dla City Laporte w ostatniej chwili uprzedził Nketiaha, który niemal na pewno skierowałby futbolówkę do bramki po znakomitej wrzutce Xhaki.

Siłę ognia Kanonierów miał wzmocnić wprowadzony w 74. minucie Martin Odegaard, który zmienił zmęczonego Bukayo Sakę. Z kolei Guardiola postanowił oszczędzić Kevina De Bruyne – Belga zastąpił Bernardo Silva.

Arsenal z trudem konstruował akcje ofensywne. City postanowiło bronić wyniku i czekało na kontrataki. The Gunners szukali swoich okazji w stałych fragmentach gry, ale gospodarze umiejętnie organizowali się pod swoją bramką. W 87. minucie Ortega świetnie zareagował i uprzedził nadbiegającego Martinellego.

Po czterech minutach doliczonego czasu gry sędzia Anthony Taylor zakończył rywalizację na Etihad. Manchester City skromnie pokonał Arsenal i zameldował się w 1/8 finału Pucharu Anglii.

1/16 finału Pucharu Anglii: Manchester City – Arsenal 1:0 (0:0)

Ake 64′

Komentarze