Scholes: zachowanie Artety to hańba

Mikel Arteta
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Mikel Arteta

Nie milkną echa sobotniego starcia Arsenal FC – Manchester United. Zdaniem byłego pomocnika Czerwonych Diabłów, Paula Scholesa, menedżer Kanonierów, Mikel Arteta podburzał trybuny The Emirates Stadium, aby te wywarły presję na arbitrze głównym tego spotkania, Craigu Pawsonie.

  • W 28. minucie sędzia Pawson odgwizdał pozycję spaloną Edwarda Nketiahy
  • Chwilę później jednak podyktował rzut karny za faul na Bukayo Sace
  • Zdaniem Paula Scholesa, Mikel Arteta w tej sytuacji wywierał presję na arbitrze głównym

Kontrowersje przy bramce Saki

Arsenal nie dał większych szans Manchester United, pewnie wygrywając w meczu 34. kolejki na The Emirates Stadium 3:1. Najwięcej kontrowersji wzbudziła sytuacja przy drugiej bramce dla Kanonierów. W 28. minucie do bramki Davida de Gei trafił Edward Nketiah. Sędzia główny Craig Pawson pierwotnie nie uznał 22-letniego napastnika z pozycji spalonej, ale później uważnie przeanalizował sytuacje, w której Alex Telles przewracał Bukayo Sakę.

Po kilku minutach weryfikacji, arbiter zdecydował się wskazać na jedenasty metr, a rzut karny pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Po meczu Paul Scholes zwrócił jednak uwagę na zachowanie menedżera The Gunners, Mikela Artety, który miał podburzać kibiców, aby ci narzucili presję na sędziego. Jego zdaniem, Hiszpan podobnie miał czynić ze swoimi podopiecznymi, a także samemu dyskutując z arbitrem. Zdaniem Scholesa to zachowanie absolutnie niedopuszczalne.

Przeczytaj również: Arsenal udzielił lekcji Man Utd, Xhaka z kapitalnym golem

Arteta wywierał presję

Szczerze mówiąc, z początku wcale nie myślałem, że w tamtej sytuacji może chodzić o faul – przyznaje legendarny gracz Czerwonych Diabłów. – A to stawia pod znakiem zapytania czy to była faktycznie sytuacja, w której należało skorzystać z systemu VAR.

Myślę jednak, że zachowanie Artety w tej sytuacji było hańbą. Nie powinno mu się pozwolić na to. Jeśli zobaczysz tą sytuację ponownie, zauważysz, że idzie do tłumu, aby spróbować wpłynąć na sędziego. Wszyscy gracze wokół niego również. To nie powinno być dozwolone – dodał.

Przeczytaj również: Dyrektor Arsenalu ostudził nastroje kibiców

Komentarze