Jose Mourinho został w poniedziałek odsunięty od prowadzenia Tottenhamu Hotspur. Portugalczyk nie załamał się jednak takim obrotem wydarzeń. Były już opiekun The Spurs wyraził jednocześnie gotowość powrotu do pracy.
Czas w Tottenhamie to pasmo wzlotów i upadków
Jose Mourinho dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru znikać z blasku reflektorów. Portugalczyk zakomunikował jednocześnie, że nie ma potrzeby, aby odpoczywać. Portugalski trener wyraził kilka zdań w poniedziałkowym zaimprowizowanym wywiadzie dla Sky Sports. Wydawał się w dobrym nastoju i przekonywał, że wkrótce wróci na ławkę trenerską. Mourinho pożegnał się z Tottenhamem na zaledwie kilka dni przed finałem Pucharu Ligi Angielskiej, w którym team z Londynu zmierzy się Manchesterem City.
Były opiekun Manchesteru United i Chelsea chce udowodnić, że nadal jest czołowym trenerem. Mimo że został zwolniony z Tottenhamu. Zapytany przez reportera Sky Sports, czy czuł, gdy został potraktowany niesprawiedliwie, Mourinho nie przedstawił kontrowersyjnego komentarza: – Znasz mnie. Nic nie powiem – rzekł Portugalczyk.
The Special One z optymizmem spogląda w przyszłość
Mourinho opowiedział jednak o swoich planach. – Nie czuję potrzeby przerwy i doładowywania baterii. Chce brać wciąż udział w piłkarskim życiu – dodał 58-latek.
Mourinho prowadził The Spurs w 86 spotkaniach, notując w nich 45 zwycięstw, 17 remisów i 27 porażek. Na dzisiaj nie wiadomo, kto będzie następcą Portugalczyka. Medialne spekulacje dają jednak do zrozumienia, że faworytem jest Julian Nagelsmann, prowadzący aktualnie RB Lipsk.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze