Ekspert nie ma wątpliwości. To Gerrard zastąpi Jurgena Kloppa

Steven Gerrard
Obserwuj nas w
fot Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Steven Gerrard

Gdy menedżerem Liverpoolu przestanie być Jurgen Klopp, jego miejsce może zająć Steven Gerrard. Przekonany co do takiego scenariusza jest Ally McCoist, który przed laty był wybitnym piłkarzem i szkoleniowcem.

Steven Gerrard sprawdza się w roli menedżera, co potwierdzają wyniki Rangers. Zespół ten pokonał w niedzielę Aberdeen i ma aż 22 punkty przewagi w ligowej tabeli nad Celtikiem. Wygląda więc na to, że najpóźniej w kwietniu Steven Gerrard dopisze do swojego CV kolejne osiągnięcie, jakim będzie mistrzostwo Szkocji.

Często mówi się o tym, że posada w Rangers ma przygotować Anglika do jeszcze większego wyzwania, jakim byłaby praca w Premier League. Ally McCoist uważa, że może trafić on bezpośrednio do swojego dawnego klubu, Liverpoolu.

Nigdy nie pytałem o to Stevena, ale wiele osób jest zdania, że całkiem naturalnym krokiem w jego menedżerskie karierze byłaby praca na Anfield. By tak się stało, musi osiągnąć sukcesy z Rangers. Na razie jest na dobrej drodze do tego, by tak się stało – zauważył McCoist.

Gerrard przygotowuje się do pracy w Liverpoolu

Jestem pewny, że wielu widziałoby Stevena w roli sukcesora Jurgena Kloppa. Myślę, że obie strony, klub i sam Gerrard, też by tego chcieli. Dlatego tym bardziej cieszę się, że Steven zdecydował się najpierw na pracę w Rangers. Nie ma lepszego miejsca, by przyzwyczaić się do ogromnej presji i oczekiwań niż praca na Ibrox Park. Steven podjął właściwą decyzję podejmując tę pracę przed trzema laty – dodał McCoist.

Jurgen Klopp przybył do Liverpoolu w 2015 roku z Borussii Dortmund. Osiągnął z klubem wielkie sukcesy, sięgając po Ligę Mistrzów i mistrzostwo Anglii. Także w tym sezonie The Reds walczą o tytuł najlepszego zespołu w Premier League. Nie wiadomo jak długo Niemiec będzie prowadzić drużynę z Anfield. Jego umowa jest ważna do lata 2024 roku.

Komentarze

Comments 4 comments

Na początku nie byłem przekonany do Stevena w roli menadżera, ale wykorzystał czas i robi niesamowitą robotę na Ibrox 😉

Jeśli dalej będzie osiągał takie wyniku to będzie co raz mniej wątpliwości, żeby przejął stery w Liverpoolu, aczkolwiek nie musi to znaczyć, że sukces jest mu pisany na Anfield. Trzymam kciuki!

Sledze poczynania Gerarda, nawet oglądałem ostatnie zawody z Aberdeen. Trochę tam podrukawano pod Glasgow ale nie istotne. Nie ujmując nic Gerardowi, tez uważam że zrobił super robotę z tą ekipką, ale dziś nie wiadomo ile jest wart tak naprawdę jako trener. Celtic jest w grubym kryzysie a cała reszta ligi wiadomo że nie ma podjazdu. Taka liga