Klopp podekscytowany walką o pierwszą czwórkę ligi

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Juergen Klopp

Wygrywając mecz na Old Trafford drużyna Liverpoolu przedłużyła swoje szanse pierwszą czwórkę i zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Jurgen Klopp przyznaje, że jest podekscytowany czekającym jego drużynę wyzwaniem.

Liverpool jest piąty w tabeli i do czwartej Chelsea traci cztery punkty. The Reds mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie. Przed nimi rywalizacja z West Bromwich Albion, Burnley i Crystal Palace.

Przywykłem do tego, że trzeba kogoś gonić. Nie wiem czy czerpię z tego radość. Czasem tak, ale tak jak powiedziałem, to dla mnie coś powszedniego – zaznaczył Klopp. – Mało kiedy prowadzona przeze mnie drużyna odskakiwała reszcie. Zwykle to mój zespół był w roli tego, kto goni. Nie jest to zła sytuacja – dodał.

W niedzielę mecz z West Bromem

Prawdę mówiąc niemal co sezon gramy o coś do samego końca. Nie ukrywam, że jest to ekscytujące. Wygrana nad Manchesterem United była nam potrzebna nie tylko ze względu na punkty, ale także, by zbudować nas pod względem mentalnym. Za nami długi sezon, a teraz będziemy nadal grać co trzy-cztery dni. Spróbujemy i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi – stwierdził Klopp.

W najbliższej kolejce Premier League ekipa niemieckiego menedżera zagra na wyjeździe ze zdegradowaną już drużyną West Bromwich Albion.

Dwa kluby znajdujące się tuż przed Liverpoolem, czyli Chelsea i Leicester City, zagrają w 37. kolejce bezpośredni mecz. The Reds mają więc ogromną szansę, by dogonić jedną z tych drużyn.

Tekst zawiera treści reklamowe | +18 | Obowiązuje regulamin

Komentarze

Comments 6 comments

Leicester ma Puchar, Chelsea Ligę Mistrzów i Puchar + grają bezpośrednie pojedynki w lidze i FA Cup, a czerwoni na wakacjach, najbardziej wypoczęta drużyna w newralgicznym momencie sezonu. Moim zdaniem stanie się – kosztem Chelsea..

Najlepiej jakby United było poza czwórka , tyle że przy takiej pomocy sędziów i problemach z kontuzjami itp. innych drużyn to nie bylo możliwe ☺️ Po prostu United znowu odpadnie w fazie grupowej albo w 1/8 LM 🤗

Zakładając że masz rację Czesio, Wiesio, Stasio z Łomianek czy jak się tam zowiesz i idąc tropem Twojej mysli, królu analizy który tajniki futbolowego świata pojął lata świetlne temu i dzierży pod paznokciem malego palca, tak sobie myślę sącząc kawusię że jakby nie problemy Pana szefa Guardioli w zeszłym sezonie to dalej wachalibyscie ich dupsko, I marzyli o mistrzostwie przez kolejne 30 lat😛 więc myślę Wesoly Stasio że rozumiesz to, że każdy kij ma dwa końce i że Wasz sukces z zeszłego sezonu był raczej spowodowany problemami kogoś innego.🤫 Łatwo na siebie bata ukręcić Czesio jak się nie myśli co się piszę prawda mordo🤣

I tak jeszcze na koniec bo zapomniałem postawić kropki, choć i tak już nie ma co zbierać. A więc idąc dalej tropem Staśka Wydmuszki z Łomianek, można byłoby założyć że gdyby nie problemy z kontuzjami Leicester i West Hamu to byście kontynuowali wasze niechlubne rekordy z tego sezonu w Pucharze Inter-Covid w przyszłym sezonie. Może UEFA stworzyłaby taki puchar specjalnie na potrzeby najbardziej poszkodowanych🤣😆 Bez odbioru wariacie bo właśnie zaczynam melo😉 będę busy

A odpowiem Ci bo widzę że względnie trzymasz ciśnienie. Więc żebyśmy się zrozumieli, ja tu nie jestem od wspierania kogokolwiek, ani od żalenia się na cokolwiek. Ja tu jestem bo uwielbiacie moje cięte riposty w waszym kierunku, po których unosi się już tylko kurz, i nie ma co zbierać, w ten sposób karmie swoje Ego, które nie wiedząc czemu, jest wiecznie głodne😛 A tak naprawdę jestem tu po to by wyławiać głupotę z najgłębszych odmętów absurdu, i podkreślać je grubą kreską. Nie muszę chyba wspominać że pod postami o Liverpoolu i United jest ich najwięcej. Jeśli w ten sposób przyczynię się do tego że choć jeden z tych umysłowych impotentów spojrzy ciut szerzej, wtedy osiągnę nirwane, wypije drinka i zrobi mi się błogo, słońce zaświeci jaśniej, a swiat stanie się bardziej kolorowy. Wtedy odejdę, ale na razie się na to nie zanosi😉