Brighton postawiło się Manchesterowi City. Mewy zagrają w Lidze Europy

Manchester City zremisował z Brighton w zaległym meczu 32. kolejki Premier League 1:1. Bramki w tym spotkaniu zdobywali Foden dla gości, oraz Enciso dla gospodarzy.

Brighton and Hove Albion
Obserwuj nas w
IMAGO / Alan Stanford Na zdjęciu: Brighton and Hove Albion
  • Brighton walczy o pierwszy w historii awans do europejskich pucharów
  • Mewy są bardzo bliskie awansu do Ligi Europy
  • Manchester City wywalczył już tytuł Premier League

Brighton blisko historycznego sukcesu

Mecz Brighton z Manchesterem City był bardzo emocjonujący od pierwszych minut. Szczególnie dobrą postawę na boisku prezentowali gospodarze, którzy walczą o awans do przyszłorocznej edycji Ligi Europy.

Jednak prowadzenie w tym spotkaniu objął Manchester City. Na listę strzelców w 25. minucie wpisał się Foden. Brighton natychmiast ruszyło do odrabiania strat i ta sztuka udała im się kilkanaście minut później, a znakomitym uderzeniem z dystansu popisał się Enciso.

Warto też podkreślić gospodarze jeszcze dwukrotnie trafiali do siatki City w pierwszej odsłonie, ale bramki były zdobywane nieprawidłowo. Za pierwszym razem arbiter dopatrzył się zagrania ręką, w drugim przypadku była pozycja spalona.

Po zmianie stron mecz nadal był bardzo intensywny. Brighton grało z City jak równy z równym, jednak nie było już tyle sytuacji podbramkowych, a walka częściej toczyła się w środku pola.

W końcówce spotkania to Brighton bardziej zależało na zdobyciu gola, ale to City byli bliżej wygranej. Haaland zdobył gola na 2:1, ale Norweg faulował przed oddaniem strzału i arbiter anulował bramkę. Ostatecznie wynik spotkania nie uległ zmianie.

Komentarze