Dublet Dolberga zapewnił Nicei komplet

Kasper Dolberg
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kasper Dolberg

Zakończyły się popołudniowe mecze 31. kolejki Ligue 1. Bordeuax po emocjonującym widowisku przegrało z Strasbourgiem 2:3, Lorient pokonało Brest 1:0, Nantes przegrało z Niceą 1:2, a Reims zremisował z Rennes 2:2.

Bordeaux – Strasbourg

Mecz rozpoczął się zaskakująco dobrze dla Strasbourga. Już w szóstej minucie goście objęli prowadzenie. Dośrodkowanie Lienarda z rzutu rożnego wykorzystał Kone, który uderzeniem głową pokonał bramkarza Bordeuax. Kwadrans później Habib Diallo skorzystał z dobrego zagrania Guilberta i podwyższył prowadzenie. Nie był to jednak koniec kłopotów gospodarzy, ponieważ w 30. minucie rzut karny po faulu Edsona Mexera wykorzystał Ludovic Ajorque. Bordeuax po stracie trzeciego gola wzięło się za odrabianie strat. W 36. minucie Laurent Koscielny przedłużył dośrodkowanie z rzutu rożnego, a gola honorowego zdobył Paul Baysse. Tuż przed zejściem do szatni jedenastkę wykorzystał Ui-jo Hwang, dlatego gospodarze złapali kontakt.

Po przerwie tempo meczu zdecydowanie spadło. Obie drużyny miały problem, aby przedostać się pod pole karne rywala, dlatego brakowało groźnych sytuacji. W związku z tym utrzymał się wynik z pierwszej połowy.

Lorient – Brest

Lorient w trakcie pierwszej połowy było zdecydowanie lepszą drużyną. Wprawdzie posiadanie piłki było na zbliżonym poziomie, ale piłkarze Brest kompletnie nie wiedzieli jak zagrozić defensywie rywala. Problemu nie mieli z tym gospodarze, którzy tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę objęli prowadzenie. Dobrą akcją popisał się Abergel, który po podaniu Moffiego pokonał golkipera strzałem w kierunku dalszego słupka. W drugiej części rywalizacji spotkanie było nieco bardziej wyrównane. Brest próbowało atakować bramkę rywali, ale za każdym razem kończyło się to niepowodzeniem, dlatego końcowy wynik to 1:0.

Nantes – Nice

Przed meczem bukmacherzy dawali nieco większe szanse Nantes. W mecz jednak zdecydowanie lepiej weszli piłkarze Nicei. Już w 11. minucie Kasper Dolberg wykorzystał rzut karny. W dalszej części rywalizacji Duńczyk skompletował dublet, dając swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Bardzo szybko jednak na to trafienie odpowiedzieli piłkarze gospodarzy. W 32. minucie rzut rożny wykorzystał Abdoulaye Toure. W drugiej połowie dominowała drużyna Nantes, ale nie była w stanie po raz drugi przedrzeć się przez szyki obronne gospodarzy, dlatego końcowy wynik to 1:2.

Reims – Rennes

W pierwszej połowie brakowało dobrych okazji i niewiele się działo, dlatego do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Mecz rozkręcił się dopiero w drugiej odsłonie. W 60. minucie za sprawą Boulaye Dia Reims objęło prowadzenie. Rennes nie mogło się jednak z tym pogodzić, więc próbowało atakować bramkę rywala. W 75. minucie do wyrównania doprowadził Guirassy. Gospodarze ponownie zaczęli wygrywać po golu Ghislaina Konana, ale swój wyczyn powtórzył francuski piłkarz gości, dlatego końcowy wynik to 2:2.

Komentarze