Brest znowu bez wygranej, Lens kontynuuje dobrą passę, trzy bramki Khazriego

Gracze RC Lens
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gracze RC Lens

Stade Brestois zremisowało z Nimes Olympique 1:1 (1:1). Gospodarze czekają na kolejne zwycięstwo od ponad jednego miesiąca. W innych meczach tej kolejki Ligue 1 triumfowali zawodnicy RC Lens (piłkarze tego klubu są niepokonani w lidze od 23 stycznia) i AS Saint-Etienne. Po jednym punkcie zdobyli zaś gracze OGC Nice i Stade de Reims.

Stade Brestois – Nimes Olympique

Pierwszy gol na stadionie gospodarzy padł już w jedenastej minucie. Bramkę dla Nimes Olympique zdobył Moussa Kone, który wygrał pojedynek z Jeanem Lucasem, a następnie precyzyjnie przymierzył obok słupka.

Kwadrans potem gospodarze doprowadzili do wyrównania. Lilian Brassier zgrał szczupakiem do Brendana Chardonneta, który umieścił futbolówkę w siatce przeciwników. Jak się finalnie okazało, była to bramka na wagę jednego oczka.

RC Lens – FC Lorient

RC Lens wyszło na prowadzenie po kwadransie meczu z FC Lorient. Z rzutu karnego nie pomylił się Gael Kakuta i to gospodarze byli bliżej zdobycia kompletu punktów. Przed upływem pół godziny gry Morszczuki zdobyły bramkę na 1:1. Enzo Le Fee dośrodkował z rzutu rożnego, a celnym uderzeniem głową popisał się Teremas Moffi.

Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1. W 39. minucie przytomnie w polu karnym przeciwników zachował się Corentin Jean i pewnym uderzeniem zdobył drugą bramkę dla swojego klubu. Na 3:1 podwyższył natomiast po zmianie stron (strzałem z kilku metrów) Arnaud Kalimuendo. Wynik spotkania na 4:1 dla gospodarzy ustalił w samej końcówce celnym uderzeniem z rzutu karnego Simon Banza.

OGC Nice – Stade de Reims

Ani jednego gola nie zobaczyliśmy natomiast w spotkaniu OGC Nice ze Stade de Reims. Obie drużyny nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji podbramkowych – tak naprawdę podział oczek nie krzywdzi ani gospodarzy, ani gości. Jedni i drudzy kontynuują dobrą serię. W pięciu poprzednich spotkaniach ligowych gospodarze oraz goście nie zanotowali bowiem ani jednej porażki.

AS Saint-Etienne – Girondins Bordeaux

Zieloni musieli odrabiać straty już od dziewiątej minuty. Wówczas z rzutu karnego nie pomylił się Ui-jo Hwang, który zdobył pierwszą bramkę dla Girondins Bordeaux. Potem na boisku dominowali już gospodarze. Do przerwy Zieloni prowadzili 2:1. Dwa razy golkipera gości pokonał zaś Wahbi Khazri. Najpierw z rzutu karnego, a potem płaskim uderzeniem z kilkunastu metrów.

W 71. minucie ten zawodnik po raz trzeci wpisał się w niedzielnej potyczce na listę strzelców. Tym razem znowu celnie przymierzył z rzutu karnego. Rezultat spotkania na 4:1 dla Zielonych ustalił natomiast Zaydou Youssouf, który wykorzystał błędy w szeregach rywali.

Komentarze