- Real Madryt został zdemolowany na Etihad Stadium przez Manchester City
- W mediach oraz wśród kibiców pojawiają się głosy o konieczności przeprowadzenia radykalnych zmian
- Toni Kroos zapewnia, że doświadczeni zawodnicy wciąż są gotowi do walki o najwyższe cele
Jaka przyszłość czeka Królewskich?
Real Madryt tym razem nie miał żadnych argumentów w rywalizacji z Manchesterem City. Obywatele wygrali przed własną publicznością aż 4-0 i wywalczyli awans do finału Ligi Mistrzów.
Dotkliwa porażka wywołała burzę wśród kibiców Królewskich. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Carlo Ancelottiego, który nie podołał także w La Lidze. Toni Kroos przekonuje, że ma pełne zaufanie do swojego trenera.
– Gdy podpisujesz umowę z tym klubem, wiesz, że oczekuje od ciebie maksimum. Dobrze, że my sięgnęliśmy wiele razy po to maksimum. Jednak to też nic normalnego, że wygrywasz Ligę Mistrzów w każdym roku. Myślę, że w tym sezonie też dobrze rywalizowaliśmy i byliśmy znowu mecz od finału. Dzisiaj nie zasłużyliśmy na zwycięstwo i nie zagraliśmy dobrze, ale nie powiem, że rozegraliśmy słabą Ligę Mistrzów. Wiele zespołów w Europie chciałoby się z nami zamienić – uważa Niemiec.
Po sezonie wygasają kontrakty Luki Modricia, Karima Benzemy i właśnie Kroosa. Ten ostatni zapewnia, że weterani wciąż mogą rywalizować na najwyższym poziomie. Zdradził również, że niebawem spodziewa się ogłoszenia przedłużenia swojej umowy.
– Czy ja, Modrić, Benzema i Ancelotti zasługujemy na walkę w kolejnej Lidze Mistrzów? Nie wiem, czy zasługujemy. Nie mnie to oceniać. Patrząc na mecze w tym sezonie, to ciągle możemy rywalizować. Ja w to nie wątpię – mówi.
Zobacz również: Pomocnik Królewskich nie pozostawia złudzeń. “Nie zasłużyliśmy na finał”
Komentarze